Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusza zbiórka pieniędzy na budowę jachtu S/Y Kołobrzeg

Monika Makoś, [email protected]
Przemysław Weprzędz pokazał nam wczoraj tylko część pamiątek, które już dziś będzie można wylicytować.
Przemysław Weprzędz pokazał nam wczoraj tylko część pamiątek, które już dziś będzie można wylicytować. Fot. Klub Joseph Conrad
Dziś w Galerii Sztuki Współczesnej można licytować morskie pamiątki przekazane przez członków i przyjaciół Jachtowego Klubu Morskiego Joseph Conrad. Dochód z aukcji pójdzie na budowę jachtu S/Y Kołobrzeg.

FAKTY

FAKTY

Zarząd Jachtowego Klubu Morskiego Joseph Conrad za 20 tys. zł kupił już kadłub, z którego powstanie pełnomorska, stalowa jednostka S/Y Kołobrzeg. Pieniądze wyłożyli członkowie klubu.

Budową jachtu zajmie się prawdopodobnie kołobrzeska stocznia Parsęta. Koszt: 400 tys. zł.

Po ukończeniu budowy jacht będzie miał ponad 13 metrów długości, 12 ton wyporności, dwa maszty i prawie 80 m kw. ożaglowania. Pod pokładem znajdzie się 12 koi.

- Zebraliśmy 90 różnych pamiątek, które trafiły do Kołobrzegu często z najdalszych zakątków świata. Podarowali je na aukcję członkowie naszego klubu i ludzie w jakiś sposób związani z morzem - mówi Przemysław Weprzędz, komandor Jachtowego Klubu Morskiego Joseph Conrad. - Na aukcję zapraszamy wszystkich. Początek o godzinie 17.

Na liście rzeczy do wylicytowania jest m.in. model żaglowca "Krowa morska", szpada hiszpańska z Toledo, skórzana sakwa przywieziona z rejsu do Grecji, afrykańska maska z Afryki, wachlarz z rejsu do Singapuru statkiem handlowym czy hamak linowy.

Najcenniejszym eksponatem jest jednak piękny globus nieba, dar kapitana Ryszarda Wabika dla Zdzisława Uziębły za pomoc w organizacji wokółziemskiej wyprawy jachtu Tropiciel. Jego cena wywoławcza, to 4 tysiące złotych.
Ceny wywoławcze pozostałych pamiątek wahają się od kilkunastu do kilkuset złotych.

Bez względu na wynik dzisiejszej aukcji, do wybudowania jachtu i tak jeszcze trochę zabraknie. Całkowity koszt budowy to 400 tysięcy złotych. Reszta ma pochodzić ze zbiórek publicznych i dobrowolnych datków. Swoją pomoc zadeklarował też Janusz Gromek, prezydent Kołobrzegu.

- To będzie jacht wszystkich kołobrzeżan, nasza flagowa jednostka - dodaje Przemysław Weprzędz.

Jednymi z pierwszych użytkowników jachtu mają być uczniowie Zespołu Szkół Morskich, którzy na Kołobrzegu będą uczyć się zawodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!