Jak już wczoraj podaliśmy, „Dziennik Gazeta Prawna” poinformował o szykującej się aktualizacji rządowego programu drogowego (nie jest ona na razie oficjalnie dostępna). Z nowych zapisów wynika, że pod znakiem zapytania jest S6 od Koszalina do Trójmiasta, czyli pomorski odcinek drogi ekspresowej. Pod uwagę bierze się na razie jedynie budowę obwodnicy Słupska i Lęborka. A ponadto S6 w woj. pomorskim ma być rozpatrywana pod kątem możliwości budowy w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego. Kolejna zagrożona inwestycja to budowa S11, dla której nie ma pewności finansowania. Przy tym nie ma słowa o odcinku Koszalin - Bobolice, który miał być realizowany w najbliższych latach.
Wczoraj posiedzenie zarządu Stowarzyszenia Samorządowego S6 zwołał w Koszalinie prezydent miasta Piotr Jed-liński. Dojechał Krzysztof Frankenstein, burmistrz Sławna, oraz ze Słupska wiceprezydent miasta Marek Biernacki i wicestarosta słupski Rafał Konon. Ci, którzy się spóźnili, tłumaczyli się dużym ruchem na drodze wiodącej ze Słupska do Koszalina. - Bardzo trudno dotrzeć od strony Gdańska do Koszalina, a w sezonie będzie jeszcze gorzej - komentował wiceprezydent Słupska. - To pokazuje, jak bardzo S6 jest nam potrzebna, by ten region skomunikować z resztą kraju.
- Według nas ta droga zostanie w ogóle wyrzucona z planu i przez najbliższe lata nikt nie będzie się nią zajmował - mówił wicestarosta słupski.
- Jest też obawa o finansowanie z funduszy unijnych.- czy nie będziemy musieli ich oddawać, skoro tylko część drogi od Szczecina do Koszalina zostanie wykonana, a dalsza część już nie - dodał burmistrz Sławna.
Samorządowcy krytykowali, że polityka ma decydującą rolę w tej sprawie.
- Posłanka Szczypińska (z PiS - dop. red.) zapewniała w Słupsku, że przyjedzie minister Adamczyk i wszystko wyjaśni. I tak czekamy od grudnia... - mówił Marek Biernacki.
- Zagrożona jest też realizacja drogi ekspresowej S11, która prowadzi z południa Polski nad morze - mówił prezydent Piotr Jedliński. - S11 trafiła na listę rezerwową, czyli będzie budowana, gdy pojawią się jakieś pieniądze. Z drugiej strony został rozpisany przetarg na wykonanie prac przygotowawczych na odcinku Koszalin - Bobolice. 10 kwietnia zostały złożone oferty w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i o tym cisza. Jeżeli droga jest na liście rezerwowej, to nie wiadomo, co z jej realizacją. W 2015 Wielkopolska też ogłosiła u siebie przetargi na projekty i do tej pory nic się z tym nie dzieje. Podobnie jak z S6 po stronie województwa pomorskiego. Przetargi zostały ogłoszone w 2015 i do tej pory nic się nie dzieje. Odcinek S6 na trasie Koszalin - Słupsk miał być procedowany najpierw w grudniu, potem w kwietniu i też cisza. Projekt oddala się w bliżej nieokreśloną przyszłość. A gdy nie zdołamy wykonać tych dróg do 2023, czyli w tej perspektywie finansowej UE, to w kolejnych latach szanse są niemal zerowe.
- Apelujemy do rządzących, by nie wykluczano nas komunikacyjnie - stwierdzili samorządowcy i zapowiedzieli wyjazd do Warszawy w tej sprawie w najbliższym czasie.
Krzysztof Frankenstein - burmistrz Sławna, o drodze S6
Marek Biernacki - wiceprezydent Słupska, o drodze S6
Piotr Jedliński - prezydent Koszalina, o drogach S6 i S11
Rafał Konon - wicestarosta słupski, o drodze S6
Popularne na gk24:
- II maraton fitness w Koszalinie [relacja - wideo i zdjęcia]
- Czteromiesięczny chłopiec z Kołobrzegu z poważnym urazem głowy
- Wypadek w Koszalinie. Kierowca nie miał prawa jazdy [zdjęcia]
- 12 lat walki o czystość jeziora w Szczecinku
- 12. Płytowa Giełda GraMuzyka za nami [wideo, zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?