W Polsce panuje przekonanie, że dzieci i osoby starsze są aseksualne. I w jednym, i drugim przypadku jest to nieprawdą, a seks seniorów jest traktowany jako temat wstydliwy z różnych powodów - mówi Janina Sabat, seksuolog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Była ona jednym z prelegentów ogólnopolskiej konferencji o seniorach zorganizowanej w wyższej szkole medycznej w Opolu. Zdaniem seksuolog, wynika to przede wszystkim z braku wiedzy, która nie jest odpowiednio przekazywana ani w szkołach, ani w domach, oraz kultury, w jakiej zostaliśmy wychowani i według której o seksie seniorów nie powinno się rozmawiać.
- Tymczasem także u osób starszych seks jest wyrazem bliskości, wzajemnej akceptacji i może być satysfakcjonujący, choć pojawia się więcej czynników ograniczających satysfakcję, na przykład kobiety borykają się z problemem braku odpowiedniego nawilżenia pochwy, a mężczyźni z osiągnięciem wzwodu czy erekcją - tłumaczy Janina Sabat. - Także leki na nadciśnienie, chorobę wrzodową, przeciwdepresyjne czy nasenne oraz hormony i antybiotyki wpływają na ograniczenie aktywności seksualnej. Problem tkwi również w głowie samych seniorów - braku akceptacji dla starzejącego się ciała, choć na to kosmetyka i medycyna estetyczna mają już rozwiązania, a poza tym bardziej troszczymy się o kondycję fizyczną i wygląd zewnętrzny. Prowadzenie życia seksualnego po sześćdziesiątce utrudnia też śmierć bliskiej osoby. Ze statystyk wynika, że 53 proc. Polaków po sześćdziesiątce uprawia seks, ale tylko 26 proc. Polek, choć pań jest w tej grupie wiekowej więcej. - Średnia wieku wydłuża się. Dzieci urodzone po 2000 roku będą dożywały 90 lat, a to oznacza, że powinniśmy też być dłużej aktywni seksualnie - podsumowuje Janina Sabat.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?