Sezon letni w Mielnie rozpoczęty. Ile zapłacimy za rybę z frytkami, zapiekankę, gofra? Sprawdź! [ZDJĘCIA]

To, że w nadmorskich kurortach jest dość drogo, nikogo już nie dziwi. W Polsce letni sezon turystyczny jest bardzo krótki. Właściciele pensjonatów oraz usługodawcy chcą zarobić w tym okresie - czyli około 2,5 miesiąca - na cały rok. To oznacza podniesienie cen.

- Zauważyłem ponowny wzrost cen i nie jestem tym zaskoczony. Za kawę z ciastkiem w restauracji z widokiem na morze zapłaciłem 30 złotych od osoby - mówi pan Stefan z Poznania, który po raz kolejny odwiedza Mielno w sezonie wakacyjnym.

Ceny w Mielnie są zróżnicowane, jak zwykle wiele zależy od położenia danego lokalu. Restauracja, która znajduje się bliżej morza i zapewnia piękne widoki, najczęściej ma wyższe ceny niż ta znajdująca się dalej od brzegu. A przechodząc do konkretów: w restauracji przy samym brzegu za dorsza z frytkami i surówką można zapłacić 40 złotych za dość małą porcję. Natomiast zaledwie 200-300 metrów dalej od morza można zamówić to samo danie w niektórych restauracjach nawet o 10-20 złotych taniej.

Jak wyższe ceny tłumaczą właściciele lokali? - Przez wyższe ceny prądu, produktów oraz wzrost płacy minimalnej musiałam podwyższyć ceny wszystkich dań o 2-3 złote. Mogę oczywiście kupić tańsze produkty, ale nie zamierzam psuć jakości produktów kosztem klienta czy utrzymania zeszłorocznej ceny - tłumaczy właścicielka jednej z mieleńskich smażalni.

Za piwo 0,5 l z tzw. „kija” w lokalu z widokiem na morze zapłacimy 15-18 złotych. Na ulicy Chrobrego w Mielnie za takie samo piwo można zapłacić w granicach 13 złotych.

Jeżeli wypoczywamy z dziećmi i chcemy kupić im pamiątki z wakacji musimy głębiej sięgnąć do kieszeni.

- Ceny maskotek w Mielnie potrafią przyprawić o ból głowy. Na przykład maskotka Pikachu z Pokemonów kosztuje w Mielnie 185 złotych! Sprawdziłam, że w internecie cena za taką samą wynosi 45 złotych - opowiada pani Iwona, która przyjechała z dziećmi z Jeleniej Góry.

Bardzo zróżnicowane są ceny lodów. Wszystko to zależy od rodzaju i formy podania. Lody typu włoskiego kosztują ok. 10 złotych, a tajskie lody rollowane nawet 20 złotych za porcję. Najbardziej powszechne w Mielnie ceny za lody gałkowe oscylują w granicach 6-8 złotych za gałkę.

Wysokie ceny nie odstraszają jednak chętnych do wypoczynku nad polskim morzem. Zdaniem ekspertów z branży turystycznej, jeśli pogoda będzie idealna, to nad polskim morzem możemy w tym sezonie spodziewać się tłumów.