Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sierżant Jacek Żebryk dostał policyjną ochronę. Grożono mu śmiercią

(ING)
Sierżant Jacek Żebryk tu na misji w Afganistanie w 2009 roku. - Dla mnie zawód żołnierza to pasja. Na misjach wykonuję rozkazy polskiego rządu moim obowiązkiem jest dbać o bezpieczeństwo narodowe. Nie można o nas bezkarnie mówić że jesteśmy okupantami najemnikami których trzeba zabić - mówi dziś Żebryk.
Sierżant Jacek Żebryk tu na misji w Afganistanie w 2009 roku. - Dla mnie zawód żołnierza to pasja. Na misjach wykonuję rozkazy polskiego rządu moim obowiązkiem jest dbać o bezpieczeństwo narodowe. Nie można o nas bezkarnie mówić że jesteśmy okupantami najemnikami których trzeba zabić - mówi dziś Żebryk. Archiwum prywatne
Już w październiku, o czym pisaliśmy, wyglądało na to, że sierżant Jacek Żebryk, żołnierz 2. Rejonu Wsparcia Teleinformatycznego ze Świdwina - który rozpętał walkę z internautami w obronie honoru żołnierzy służących na misjach - dostanie wraz z rodziną policyjną ochronę.

Wtedy do Prokuratury Rejonowej w Białogardzie dotarły dwa listy, rzekomo od polskiego odłamu Bractwa Muzułmańskiego, będącego islamską organizacją religijną, z groźbami śmierci pod adresem sierżanta Żebryka. W listach mówi się o nim jako o mordercy, gwałcicielu i zbrodniarzu.

Internauta ukarany za pochwałę zbrodni. Miesiąc prac społecznych

Internauta za obrazę żołnierzy ma zapłacić 100 złotych

Obraźliwe wpisy na forach internetowych. W obronie żołnierzy

Nadawcy żądają, by polski żołnierz został aresztowany, skazany na dożywotnie więzienie. Jeśli nie, to zginie w imię Allaha. Po kilku tygodniach odbierania takich listów - łącznie sierżant dostał ich 27 - korespondencja o podobnej treści trafiła do jednostki wojskowej, w której służy sierżant. I tego już nie mogła zbagatelizować prokuratura, nie chciał też tego sam zastraszany. Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie tych pogróżek, a sierżant i jego rodzina decyzją sądu otrzymał policyjną ochronę.

To sierżant Żebryk zgłosił do prokuratury 137 wpisów internetowych obrażających żołnierzy służących na misjach. Śledczy 56 z nich uznali za wykroczenie. Kilka wyroków, w których sądy ukarały winnych już zapadły. Na przełomie grudnia i stycznia 2013 roku już przed sądem w Świdwinie mają rozpocząć się pierwsze sprawy z powództwa karno- -skargowego wobec autorów tych wpisów, które, zdaniem skarżących, pomawiają i znieważają żołnierzy służących w misjach zagranicznych.

Pieczę nad nimi objęło Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju, a reprezentować je będzie na sali sądowej właśnie sierżant Żebryk wraz z pełnomocnikiem mecenasem Pawłem Jóźwiakiem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!