Single Track na Górze Chełmskiej. Nasz Czytelnik woli dmuchać na zimne [zdjęcia]
Trwa budowa 7,5-kilometrowego odcinka nowej, jednokierunkowej drogi rowerowej na terenie Góry Chełmskiej. Prócz samych tras, w ramach inwestycji powstać ma dodatkowa infrastruktura rowerowa, w tym stojaki i ławki na 11 polanach rekreacyjnych.
Single Tracki to wąskie, zazwyczaj jednokierunkowe, kręte ścieżki rowerowe, wijące się pomiędzy drzewami, z wyprofilowanymi zakrętami, pozwalające przemieszczać się rowerem w bezpośredniej bliskości przyrody.
Trasa rowerowa typu Single Track ulokowana została na terenie Gminy Koszalin, na działkach leśnych Skarbu Państwa, będących w zarządzie Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe Nadleśnictwa Karnieszewice. Przypomnijmy, że to jeden ze zwycięskich projektów w ramach Budżetu Obywatelskiego. Koszt inwestycji to blisko 3,8 mln złotych.
Do zakończenia inwestycji został jeszcze ponad miesiąc, ale jeden z naszych Czytelników postanowił zareagować już teraz i zwrócić uwagę na kilka kwestii dotyczących bezpieczeństwa, zarówno rowerzystów, jak i pieszych.
- Wiem, że budowa jeszcze trwa, ale kilka rzeczy mnie niepokoi. Przede wszystkim trzeba ustawić i zamontować znaki ostrzegawcze na całej długości trasy (wykonawca zapewnia, że tablice informacyjne będą - przyp. red.) z adnotacją, że to trasa tylko dla rowerzystów, niebezpieczna dla pieszych - podkreśla Czytelnik. - Po drugie, ta ubita nawierzchnia szutrowa sprawie wrażenie niestabilnej, jeden większy deszcz może wypłukać część gruntu i spowodować osunięcie się ziemi w niektórych miejscach. Kilka stromizn wymaga szczególnego zabezpieczenia. Niektóre krawędzie wyglądają dość niebezpiecznie. Wierzę, że przed końcem realizacji inwestycji będzie to uwzględnione - dodał.