Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmieci w Koszalinie przybywa i mało kto się tym przejmuje

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
W koszalińskiej straży miejskiej zapewniają o patrolach, o interwencjach i wynikających z nich upomnieniach oraz mandatach.
W koszalińskiej straży miejskiej zapewniają o patrolach, o interwencjach i wynikających z nich upomnieniach oraz mandatach. archiwum
- Po prostu brak słów jeśli chodzi o składowanie odpadów w mieście - pisze nam w liście do redakcji jeden z czytelników z Koszalina. - Kilka miesięcy musiało minąć, nim uprzątnięto sterty śmieci zalegające do niedawna na ulicy Projektantów w Koszalinie.

- Takich miejsc jest jednak więcej - przypomina czytelnik. - Wiele problemów obnażyły niedawne roztopy. W mieście jest pełno śmieci. Ogrody działkowe przy ul. Słowiańskiej, ulica Sikorskiego, czy okolice obwodnicy na odcinku od Lechickiej do Szczecińskiej wyglądają fatalnie przez zalegające odpady. Niby mamy monitoring, są fotopułapki, a tak trudno zlokalizować winnych za taki bałagan? - pyta retorycznie koszalinianin.

W koszalińskiej straży miejskiej zapewniają o patrolach, o interwencjach i wynikających z nich upomnieniach oraz mandatach.

- W wielu przypadkach w mieście problem jest taki, że śmietniki stoją na terenie dróg wewnętrznych - powiedział nam Marcin Żełabowski, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu w Koszalinie. - Zarządy wspólnot nie zawsze pilnują zasad składowania odpadów. Za to odpowiadają właściciele nieruchomości. I mamy błędne koło, bo wiele takich uchybień trafia potem do Zarządu Dróg. A możliwości budżetowe mamy ograniczone. Najczęściej sprowadza się to do tego, że pieniądze przeznaczone na jeden cel nagle przesuwane są na inny. Ta kołderka finansowa jest dość krótka - dodał wicedyrektor.

- Służby miejskie to jedno, ale dziwi mnie postawa niektórych lokatorów. Naprawdę nie przeszkadza im to, co się dzieje w ich okolicy? Jak to wszystko wygląda? Sami się dorzucają do takiego stanu rzeczy. Albo nie chce im się interweniować, upominać, albo nie chcą w ogóle zauważać tych śmieci, albo po prostu jest im wszystko jedno. A przecież nie trzeba wiele, by miejsce, w którym żyjemy było wizytówką, a nie śmieciowiskiem - podsumowuje pan Zbigniew.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo