Pierwszoligowe zespoły wznowiły rywalizację po trzytygodniowej przerwie. Dla Gwardii mecz z SMS ZPRP był pierwszym ligowym, po porażce w Iławie. Mecz rozpoczął się od dwóch trafień Macieja Fabianowicza, ale młodzież z SMS szybko pokazała, że nie zamierza ułatwiać zadania gospodarzom. W 4. minucie goście wyrównali na 2:2. Po trzech kolejnych było 4:2 dla gospodarzy, ale w 9. na tablicy znów pojawił się remis (5:5).
Pierwsza większa przewaga gospodarzy zaznaczyła się w 16. min, po serii trzech goli (11:7). Goście potrafili jednak odpowiedzieć w ten sam sposób. Skutecznie w ich szeregach grał Kacper Łapiński (6 goli do przerwy). Gwardia zrewanżowała się kolejną trzybramkową serią, na 14:10 (22.). Już do końca tej odsłony grano gol za gola. Ostatnie trafienie zapisali na swoje konto goście.
Od gola dla SMS rozpoczęła się również drugą część meczu. Gwardia odpowiedziała bramkami Bartłomieja Korczaka, Fabianowicza (karny) i Marcina Laskowskiego, na najwyższą różnicę w sobotnim meczu 5 goli (34. - 20:15). Przewaga 4-5 trafień utrzymywała się do połowy drugiej odsłony i wydawało się, że mecz jest pod kontrolą podopiecznych Piotra Stasiuka. Zespół z Kwidzyna nie złożył jednak broni. Skuteczna gra duetu Łapiński - Piotr Lewczyk, pozwoliła SMS na odrobienie strat. Gdy w 53. min kontaktowego gola zdobył Dawid Frankowski(29:28), zrobiło się nerwowo.
W końcówce gra była szarpana, było sporo fauli i przerw w grze. W takiej rozgrywce wyszło większe doświadczenie gospodarzy. Ważne trafienie uzyskał Damian Didyk, a później dwukrotnie przez obronę gości przedarł się Wiktor Biskup (57. - 32:28). To praktycznie przesądziło o wyniku. Pieczęć na szóstej wygranej postawił Damian Woźniak, trafiając na 33:28 w 59. min.
- Przeciwnik postawił bardzo mocne warunki, na co byliśmy jednak przygotowani. W drugiej połowie doszli nas, ale udało się odskoczyć w końcówce. Na pewno mecz mógł się podobać kibicom. Jesteśmy bardzo zdeterminowani w każdym meczu, chcemy pokazywać naszą wyższość i piąć się po najwyższe cele - powiedział bramkarz Gwardii, Krystian Matusiak.
- Było to dla nas najcięższe dotąd spotkanie w lidze - ocenił trener Stasiuk.
- Walka była do upadłego. Szacunek za to co pokazali zawodnicy na parkiecie. Pod koniec meczu, gdy doszli nas na jedną bramkę, górę wzięło doświadczenie naszego zespołu. Musimy wyciągnąć wnioski z błędów, które się pojawiły w drugiej połowie i postarać się je zniwelować.
E.Link Gwardia Koszalin - SMS ZPRP Kwidzyn 34:29 (17:14)
Gwardia: Zwierz, Matusiak - Laskowski 5, Fabianowicz 5, Korczak 5, Stalka, Mehdizadeh 4, Biskup 5, Laska 5, Kowalkowski 1, Didyk 1, Niewiadomski 1, Woźniak 2.
SMS: Gawlik, Urbanowicz, Włodarczyk - Mikulewicz, Makar 1, Jeżowski 2, Gregorski, Lewczyk 8, Koss 1, Frankowski 4, Skierka, Witczak 1, Łapiński 9, Drajewski 1, Lenckowski 2.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?