Gospodynie na początku spotkania objęły przewagę, czego efektem były znakomite sytuacje Malwiny Grzelak. W 18. minucie, będąc sam na sam z bramkarką, dwukrotnie strzelała na bramkę, dwukrotnie trafiając wprost w golkiperkę Stomilu. I to się zemściło niedługo potem.
W krótkich odstępach czasu Sandra Bukowska dwukrotnie wymanewrowała obronę Victorii i po swoich indywidualnych akcjach dała prowadzenie gościom. Jeszcze przed przerwą rzut karny wykorzystała Katarzyna Grzesik i zrobiło się 3:0. Ale to jeszcze nie podłamało podopiecznych Jędrzeja Bieleckiego, bo Grzelak najpierw uderzyła z rzutu wolnego z około 25 metrów nie do obrony, a następnie, już po zmianie stron, popisała się rajdem, strzelając kontaktowego gola. Jak się okazało, było to ostatnie słowo w wykonaniu gospodyń. Potem na boisku niepodzielnie rządził Stomil, który wykorzystał mocno eksperymentalny skład Victorii oraz jej gorsze przygotowanie kondycyjne. Dość powiedzieć, że zabrakło bramkarki, więc między słupkami stanęła defensorka Agnieszka Pencherkiewicz.
Victoria SP2 Sianów - Stomil Visacom Olsztyn 2:6 (1:3)
Bramki: 0:1 i 0:2 Bukowska (19. i 29.), 0:3 Grzesik (34. z karnego), 1:3 i 2:3 Grzelak (39. i 51.), 2:4 Bukowska (53.), 2:5 Grzesik (57.), 2:6 Biedrzycka (90.).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?