MKTG SR - pasek na kartach artykułów

STOP precz! Armii Krajowej znów główna?

ima
archiwum
Ul. Armii Krajowej znów powinna być drogą z pierwszeństwem przejazdu, znak STOP zniknąć, a ul. Giełdowa winna być jka wczesniej drożna w obu kierunkach - uradzili ludzie, którzy zarządzają ruchem na naszych drogach, ze starostą na czele.

"Ten, kto wymyślił ten STOP koło Bryzy, powinien natychmiast zostać zwolniony!!!!! W sezonie będzie na tym skrzyżowaniu bardzo niebezpiecznie. Chyba, że o to chodziło!!!!" - to tylko jeden z maili, jaki trafił do tzw. zespołu zadaniowego ds. rozpatrywania wniosków z zakresu zarządzania ruchem na drogach powiatowych i gminnych. Pozostałe były łagodniejsze w tonie, ale dotyczyły głównie nieszczęsnych ul. Armii Krajowej i Giełdowej, po których w ramach obowiązującej od stycznie tego roku zmianie organizacji ruchu, kołobrzeżanie (i nie tylko oni) muszą jeździć inaczej. - Wniosek o tamte zmiany sporządzono w Urzędzie Miasta - tłumaczył dziś starosta Tomasz Tamborski. - Został przez nas zaakceptowany, ale nie chce mówić, że wszystko zrobiliśmy najlepiej. Mieliśmy sygnały od mieszkańców, że sugerują poprawki, stąd to spotkanie.

Tym razem zebrani, niemal zgodnie doszli do wniosku, że założenie, jakoby główny ciąg ruchu w centrum przebiegał z ul. Walki Młodych w stronę rzeki, było błędem. Nie było tez głosów sprzeciwu wobec planów by przywrócić oba kierunki na Giełdowej (do Dubois), bo w tej chwili chcący wyjechać z ul. Dubois w stronę Walki Młodych, muszą robić pętlę do Ratuszowej. Dyskusja wywiązała się przy znaku STOP, który teraz miałby stanąć na skrzyżowaniu znów podporządkowanej ul. Katedralnej, z główną Armii Krajowej.

Ostatecznie stanęło na tym, że na Katedralnej STOP-u być nie powinno. Powinno za to wrócić zlikwidowane i zagrodzone na początku roku przejście dla pieszych przez Armii Krajowej (przed obecnym znakiem STOP), które i tak omijając łańcuchy, pokonują piesi.

Pierwszeństwo wyjazdu z Narutowicza u zbiegu z Armii Krajowej też winno zostac cofnięte. "Stare" wróci do Śródmieścia pod warunkiem, że z części założeń nowej organizacji ruchu zrezygnuje zarządca większości dróg w centrum, czyli Urząd Miasta. - Naczelniczka wydziału ruchu drogowego jest na urlopie, prezydent też jest nieobecny - powiedział nam wczoraj jego rzecznik, Michał Kujaczyński. - A nad celowością kolejnych zmian trzeba się zastanowić.

Zespół obradujący w starostwie, w którego skład wchodzą m.in. miejscy urzędnicy, urzędnicy starostwa (dwóch z nich jest miejskimi radnymi - Piotr Lewandowski i Marcin Beńko), przedstawiciel policji i straży Miejskiej, przyjął, że będzie wnioskował o "puszczenie" ruchu przez ul. Śliwińskiego (od Łopuskiego w stronę Solnej), która pokryta godną deptaku nawierzchnią, taką właśnie miała pełnić funkcję. Mimo negatywnej opinii policji i uwagom, że po zakończeniu meczów ulica będzie zakorkowana, a dodatkowo ciężkie auta nową nawierzchnię rozjeżdżą, większość była za ruchem jednokierunkowym na Śliwińskiego, z dwukierunkowymi odcinkami od wyjazdu z Hali Łuczniczki i z Komunikacji Miejskiej. - O jednokierunkowy ruch na Śiwińskiego sami zabiegaliśmy - powiedział nam Michał Kujaczyński. - Starostwo chciało wtedy ruchu w obie strony.

Zespół był przychylny wprowadzeniu dorożek w dzielnicy uzdrowiskowej, mimo świadomości, że jeszcze bardziej spowolnią ruch w tym miejscu. Dwie dorożki chce wprowadzić do ruchu powstająca spółdzielnia socjalna. Gorzej z dorożkarską trasą, bo zgodnie z życzeniem inwestorów, miałaby prowadzić od Arki do portu a potem … Solną do portu Jachtowego.
Na zdjęciu: Zespół jest za przywróceniem pierwszeństwa wzdłuż Armii Krajowej i przywróceniem przejścia dla pieszych.
Więcej o planowanych "poprawkach" i kosztach półrocznego eksperymentu, w Glosie Kołobrzegu

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!