MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy mają chęci, ale nie mają pieniędzy na niesienie pomocy. W tle spór z gminą Kołbaskowo

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Początek tygodnia. Do podtopień w gminie Kołbaskowo przyjechali m.in. strażacy z OSP Tatynia w gminie Police. To ponad trzydzieści kilometrów od Kołbaskowa
Początek tygodnia. Do podtopień w gminie Kołbaskowo przyjechali m.in. strażacy z OSP Tatynia w gminie Police. To ponad trzydzieści kilometrów od Kołbaskowa OSP Smolęcin
Druhowie z OSP Smolęcin prowadzą zbiórkę pieniędzy na bieżące działanie ich jednostki strażackiej. Nie gaszą pożarów, nie pompują wody z zalanych posesji.

OSP Smolęcin z powodu trudnej sytuacji finansowej wycofała się z podziału bojowego.

- Mamy potencjał i chęci tylko woli ze strony urzędu gminy brak. W ostatnim czasie zostały wysłane dwa pisma do gminy, na żadne nie ma odpowiedzi. W jednym z nich było podane, co musimy zrobić, aby wrócić do podziału. Cisza - mówi Aneta Piotrowska, prezes OSP Smolęcin. - Ze zbiórek na portalu siepomaga.pl oraz z darowizn na konto rozpoczęliśmy działania, aby powrócić do pracy. Jesteśmy na dobrej drodze. A gdzie gmina w tym wszystkim? Niemiecka straż z Penkun też zbiera dla nas pieniądze.

Kulą u nogi ochotników jest gigantyczny rachunek za prąd z 2023 roku na kwotę 23 tys. 45,43 zł. Niedawno pojawił się kolejny rachunek na kwotę 5738,52 zł za I kwartał tego roku. Ochotnicy tłumaczą, że wysoki rachunek za prąd wynika z tego, że OSP został przypisany nie tylko licznik remizy, ale również licznik należący do świetlicy wiejskiej.

Trudno opłacić rachunki i jednocześnie mieć pieniądze na bieżącą działalność. Doszło już do tego, że w czasie ostatnich obfitych opadów na terenie gminy musieli interweniować, obok OSP Kołbaskowo i zawodowców z Polic, ochotnicy z sąsiednich gmin: OSP Mierzyn, OSP Dobra, OSP Tatynia. Ci ostatni strażacy mieli do przebycia ponad 30 kilometrów na miejsce akcji.

Wiemy, co trzeba zrobić, żeby druhowie ze Smolęcina wrócili do akcji. To legalizacja zestawu hydraulicznego, legalizacja butli do aparatów powietrznych (osiem sztuk), nowe opony i naprawa wysprzęglika do renault mascott. To koszt około 28 tys. zł. Takiej kwoty strażacy nie mają.

Cały czas można wesprzeć strażaków w zbiórce, która jest dostępna TUTAJ

- Kwestią rachunków za prąd w ogóle się teraz nie zajmujemy, najwyżej gmina odetnie prąd. Najważniejsze to teraz bezpiecznie wrócić do działań - mówi prezes Piotrowska.

Czy jest szansa na porozumienie z gminą?

- Szansa zawsze jest. Z naszej strony jesteśmy otwarci. Jest jeden warunek: równość w podziale środków, abyśmy mogli się rozwijać i dorównać do poziomu OSP Kołbaskowo. Za kampanię profrekwencyjną gmina Kołbaskowo, a tym samym OSP z jej terenu, uzyskały milion złotych - odpowiada prezes OSP Smolęcin. - To już jest jakiś zaczątek, aby powstała nowa remiza. Ta, którą teraz mamy, jest w kiepskim stanie i mieści tylko jedno auto. Operacyjna skoda stoi w garażu u naczelnika, żeby nie niszczała.

„Głos” skontaktował się z Urzędem Gminy Kołbaskowo. Uzyskaliśmy komentarz. Cytujemy go w całości.

- Gmina Kołbaskowo wspiera OSP Smolęcin w formie dotacji celowej oraz poprzez przekazanie w użytkowanie mienia gminnego, jakim jest remiza w Smolęcinie. Aktualnie OSP Smolęcin poinformowała gminę, że OSP odstępuje od podziału bojowego, co de facto oznacza nie realizowanie zwartej przez OSP Smolęcin umowy zawartej z Gminą na realizację zdania polegającego na zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom Gminy Kołbaskowo. Umowa została "zawieszona" pismem Pani Prezes OSP SMOLĘCIN z dnia 09.04.2024r. Opłaty za prąd u operatora ENEA S.A są opłacane na bieżąco przez Gminę, i na mocy umowy, refakturowane na OSP. Nie widzę powodu by była tu jakaś "niemożność"' wywiązywania się z zapisów umowy nr 789/2023 z dnia 22.12.2023 r. na którą OSP Smolęcin otrzymuje dotację celową z tytułu „Ochrony przeciwpożarowej przeciwpowodziowej i innych sytuacji kryzysowych” w gminie. Inną sprawą jest wysokość rachunków, co jest i będzie nadal przedmiotem dalszych wyjaśnień pomiędzy operatorem ENEA S.A, a Gminą Kołbaskowo. Drugim, równie ważnym problemem jest komunikacja, a w mojej ocenie, jej brak. OSP Smolęcin, nie kontaktuje się bezpośrednio z urzędem, a wykorzystuje środki takie jak media, w tym społecznościowe i tzw. "plotki". Takie standardy są nie do zaakceptowania , ani wójt gminy, ani pracownicy urzędu nie są zobligowani do śledzenia mediów i dyskutowania informacji tam pozyskanych. Jedyną drogą prowadzącą do porozumienia jest zajęcie konkretnego stanowiska i spotkanie w celu przedyskutowania problemów.

- Współpraca z OSP Smolęcin jest dla nas bardzo trudna, na co składa się wiele czynników. Są to notoryczne uchybienia przez OSP Smolęcin oczywistym obowiązkom w zakresie sprawozdawczości oraz rozliczania dotacji, nierealizowanie obowiązku dbania o zbiornik ppoż. we wsi Smolęcin, do którego jest zobowiązana w umowie, której OSP jest stroną i wiele innych. Pragnę kolejny raz podkreślić, że zasady współpracy muszą być oparte na obopólnym porozumieniu. Na najbliższym posiedzeniu Komisji Budżetowej Rady Gminy Kołbaskowo 27.05.2024r., będą poruszane kwestie braku wywiązywania się z umowy przez OSP Smolęcin. Nadmieniam, że w Gminie Kołbaskowo funkcjonują dwie jednostki OSP. Jednostka OSP Kołbaskowo rzetelnie i z pełnym zaangażowaniem wywiązuję się z zawartej z gminą umowy, dbając o bezpieczeństwo naszych mieszkańców.

Z poważaniem
Tomasz Diedtrich
Podinspektor ds. Obronnych i OC
Urząd Gminy Kołbaskowo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Strażacy mają chęci, ale nie mają pieniędzy na niesienie pomocy. W tle spór z gminą Kołbaskowo - Głos Szczeciński

Wróć na gk24.pl Głos Koszaliński