Symulator o nazwie Fire Dragon 3000 zaprezentowała firma Dräger, wieloletni partner i dostawca sprzętu ochrony przeciwpożarowej dla polskiego pożarnictwa.
Urządzenie przypomina przenośny kontener, jest zasilane propanem, który imituje pożary zbliżone do tych panujących podczas prawdziwej akcji ratowniczo-gaśniczej.
- Wewnątrz kontenera znajdują się pomieszczenia, w których strażak ćwiczy zdolność gaszenia pożarów zarówno obiektów jak i urządzeń palnych - opowiada starszy kapitan Jacek Twardoń, zastępca komendanta PSP Białogard.
Strażacy w pełnej ochronie i w aparatach oddechowych wszystkie próby gaszenia pożarów zakończyli pomyślnie. Dodajmy, że temperatura wewnątrz symulatora wynosiła nawet 600 stopni C.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?