Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sukces zbiórki na leczenie Jakuba Żelazowskiego. A w sobotę piknik charytatywny

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Jakub po operacji
Jakub po operacji archiwum rodzinne
W kilka tygodni – za pomocą internetowego serwisu siepomaga.pl – udało się zebrać imponująca kwotę na walczącego z rakiem Jakuba Żelazowskiego ze Starego Chwalimia koło Barwic. Ale to nie koniec pomocy dla Kuby.

Zbiórka przez portal Fundacji SiePomaga zakończyła się 30 kwietnia. Jak informowaliśmy, aby opłacić leczenie 28-letniego Jakuba Żelazowskiego w klinice w Kolonii trzeba było zebrać około 100 tysięcy euro. I udało się, na koncie zbiórki znalazło się (na 2 maja) 426 384 złotych, czyli ponad założona kwotę. A kolejne wpłaty wciąż wpływają. Do tej pory akcję wspomogło blisko 18 tysięcy internautów, zapewne nie tylko z Polski!

To jeszcze raz udowadnia wielką moc zbiórek przy pomocy Internetu i mobilizację przyjaciół Kuby, którzy robili – i robią nadal – wszystko, aby ocalić swego bliskiego.

Już w tę sobotę (5 maja) Ochotnicza Straż Pożarna ze Starego Chwalimia, sołtys, rada sołecka i świetlica wiejska organizują festyn charytatywny „Razem dla Kuby”. Początek o godzinie 14. Podczas imprezy zbierane będą pieniądze na leczenie i rehabilitację Jakuba Żelazowskiego, który pochodzi z tej miejscowości. Kuba po niedawnej operacji cierpi na niewielki niedowład lewej części ciała. W programie loteria fantowa, muzyka na żywo i licytacje. Zapraszamy w imieniu organizatorów.

- Chcieliśmy podziękować wszystkim wspaniałym osobom z rodzinnych stron Jakuba, które zaangażowały się w pomoc dla naszej rodziny – pisze żona Małgorzata. – Jesteśmy na zawsze wdzięczni za dobre uczynki, które bezinteresownie wykonano w naszym kierunku, będziemy robić wszystko, aby wykorzystać daną nam szansę. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że razem z nasza córeczką możemy spokojnie patrzeć w najbliższa przyszłość. Fundusze zebranie za pośrednictwem portalu zostaną całkowicie przeznaczone na leczenie w klinice w Kolonii.

28-letni Kuba mieszka obecnie w Poznaniu, ale pochodzi z naszych stron. Od roku toczy dramatyczną walkę o życie. W marcu tego roku okazało się, że nowotwór nie daje za wygraną. 28-latek ponownie trafił na stół operacyjny. - Guz przesuwa się w stronę płata ciemieniowego, pierwotnie zajmując płat czołowy, więc kolejna operacja nie wchodzi w grę, bo może mnie już zabić – pisze. - Nie pomogła pierwsza operacja, radioterapia, więc jest duża szansa, że chemia, którą teraz dostaję, też nie zdusi nowotworu.

Kuba znalazł unikatową metodę leczenia – immunoterapię w niemieckiej klinice w Kolonii. Leczenie musi rozpocząć teraz, jak najszybciej, kiedy jeszcze organizm nie jest wyniszczony chemią i kolejnymi operacjami. - Immunoterapia jest jak zastrzyk siły dla własnego organizmu, który ma za zadanie samodzielnie zniszczyć guza. – dodaje Kuba.

POLECAMY:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Zobacz także: Prace przy budowie obwodnicy Szczecinka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo