MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szczecinek: Parking w cieniu "Adasia"

(r)
Parking ma ułatwić życie rodzicom i nie zaszkodzić "Adasiowi” – zapewniają drogowcy.
Parking ma ułatwić życie rodzicom i nie zaszkodzić "Adasiowi” – zapewniają drogowcy. Rajmund Wełnic
Przy okazji przebudowy skrzyżowania na placu Wazów w Szczecinku powstaje parking koło Szkoły Podstawowej nr 1. Kosztem skweru przed szkołą, co nie każdemu się podoba.

O interwencję poprosił nas mieszkaniec Szczecinka (dane do wiadomości redakcji). - Ze zdumieniem obserwuję, jak skwer przed "jedynką" zamienia się postój samochodów - mówi. Chodzi o trawnik przed szkołą, na którym rośnie okazały dąb "Adaś" posadzony tu kilkadziesiąt lat temu, gdy SP1 nadawano imię Adama Mickiewicza. Drzewo pięknie wyrosło i jest dziś ozdobą placu przed szkołą.

Nasz Czytelnik niepokoi się, czy w chwilą, gdy pod "Adasiem" zaczną parkować samochody, jego los nie zostanie przesądzony. - Wiadomo, że z każdego drzewa może ułamać się gałąź, kto wtedy odpowie za szkody? - zastanawia się nasz rozmówca, który obawia się, że ktoś może wtedy wpaść na pomysł, aby drzewo po prostu wyciąć. Tak jak stało się przed rokiem z innym dębem-patronem szkoły - przy okazji modernizacji internatu Zespołu Szkół nr 2 wycięto bowiem dąb "Janek Krasicki" posadzony tam pod koniec lat 80., gdy "zawodówka" otrzymywała imię Janka Krasickiego, bojownika Polskiej Partii Robotniczej i bohatera w czasach PRL.

Na drzewo-symbol "jedynki" noszące imię wieszcza narodowego nikt chyba ręki nie podniesie. Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Włodzimierz Fil zapewnia, że tak się nie stanie. Budowa parkingu ma nie zaszkodzić drzewu. - Nic się nie stało przed laty dębowi rosnącemu między dwoma pasami ruchu na ulicy Jana Pawła II, tym bardziej nic nie zagraża "Adasiowi" - uspokaja - Ma tam znacznie więcej miejsca.

Szef drogowców wyjaśnia, że parking na 10 samochodów powstaje przy okazji modernizacji pobliskiego skrzyżowania i ulicy Szczecińskiej (jak już informowaliśmy, powstaje tam rondo). - Chcieliśmy ułatwić rodzicom dzieci podwożenie i zabieranie dzieci ze szkoły - wyjaśnia W. Fil.
Dantejskie sceny, jakie rozgrywają się przed "jedynką" koło godziny 8, też już kilka razy były opisywane przez "Głos".

Wielu rodziców podwozi swoje pociechy samochodami, a miejsca na bezpieczne wysadzenie dzieci tam nie ma (na szkolny dziedziniec wjechać nie można). Miasto co prawda kawałek dalej przy ulicy Piłsudskiego zbudowało prowizoryczny parking, ale większość rodziców jednak nie chce z niego korzystać.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!