- To spełnienie moich marzeń, pomysł chodził za mną od lat, ale teraz jest szansa go zrealizować - mówi Arkadiusz Gumienniczuk, właściciel firmy Trawnik-Producent z podszczecineckiego Turowa, potentata na krajowym rynku urządzania terenów zielonych i stadionów. I wyjaśnia, że chciałby w Szczecinku zbudować wielki, piłkarski ośrodek szkoleniowy. Przedsięwzięcie jest gigantyczne, szacunkowy koszt to około 150 milionów złotych, ale z fazy idei przeszło już do kreślenia projektów i uzgodnień z władzami samorządowymi.
Założenie jest bowiem takie, aby sercem ośrodka stały się tereny dzisiejszego szczecineckiego Ośrodka Sportu i Rekreacji między ulicami Piłsudskiego a Szczecińską. Dziś tu mieści się stadion piłkarski, biurowiec i zaplecze OSiR-u, dwa boiska treningowe, trochę terenów zielonych i lekkoatletyczna hala Ślusarnia. W sumie kilka hektarów lepiej lub gorzej zagospodarowanych.
Z wizualizacji nowego ośrodka, które mieliśmy okazję zobaczyć, wyłania się imponujący widok. W miejscu starego stadionu miałby powstać obiekt spełniający wymogi ekstraklasy z widownią na 5 tysięcy osób. Pomieściłyby ich trybuny w kształcie litery L od strony ulicy Piłsudskiego i obecnych budynków klubowych. Obok, na płycie treningowej, planowane jest zbudowanie pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią. - Przykryłby je balon o wysokości 26 metrów - mówi Arkadiusz Gumienniczuk.
Co jeszcze wchodziłoby w skład ośrodka? Jak sfinansować to przedsięwzięcie i kiedy obiekt ma szanse powstać? Więcej w środowym papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?