- To koszmar – mówi wstrząśnięta kierowniczka szczecineckiego schroniska Danuta Kadela, która zamieściła bulwersujące zdjęcia z interwencji na jednej z posesji w Szczecinku. - Jeszcze dwa dni temu tego psa można było uratować…
Zdjęcia są rzeczywiście szokujące. Widać na niż zaśnieżoną budę i zwłoki psa, także przysypane śniegiem.
- Zwierzę nie przetrzymało ostatnich mrozów, ale nie miało szans w takich warunkach, w taką pogodę – mówi Danuta Kadela. A oto jej emocjonalny wpis po dzisiejszej interwencji - jeśli ktoś myśli, że to jakaś wioska zabita deskami, to nic bardziej błędnego.
To Szczecinek, prawie centrum , bo ulica 1 Maja. Ten pies będzie śnił mi się po nocach. Bo to nie była pierwsza interwencja w tym miejscu. Parę lat temu interweniowałam na policji w sprawie tego psa. Policja nie widziała nic złego w takich warunkach. Później pańciostwo poprawili budę na lepszą, a przecież prawo nie zabrania trzymania psa na łańcuchu. Jeszcze kilkakrotnie jeździła tam Straż Miejska. Pouczała, sprawdzała szczepienia. Nigdy nie było tak źle, żeby natychmiast zabrać psa. Zawsze tak na pograniczu. Aż po prostu odszedł…
Danuta Kadela zapewnia nas, że sprawy tak nie zostawi. Właściciele odpowiedzą za swój czyn. - Jeżeli nie SM, to my złożymy zawiadomienie o przestępstwie znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem – mówi.
Popularne na gk24:
- Okno Życia: siostry uratowały chłopczyka [wideo, zdjęcia]
- Sepsa zabiła czteroletnie dziecko spod Świdwina
- WOŚP w Koszalinie. Najbliższa niedziela należy do orkiestry
- Bezdomni też boją się mrozu. Schroniska są przepełnione
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?