Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła nr 6 w Koszalinie: Klasa tak, nauczyciel nie

Joanna Krężelewska [email protected]
Rodzice zerówkowiczów z "szóstki” walczyli o utrzymanie grupy wraz z dotychczasowym wychowawcą. Grupa zostanie. Wychowawcy we wtorek kończy się umowa.
Rodzice zerówkowiczów z "szóstki” walczyli o utrzymanie grupy wraz z dotychczasowym wychowawcą. Grupa zostanie. Wychowawcy we wtorek kończy się umowa. Radek Koleśnik
Zapadła decyzja dotycząca grupy "c" oddziału zerowego w Szkole Podstawowej nr 6. Rodzice nie są zadowoleni. - Zabieram dziecko do innej szkoły - oświadczyła jedna z mam.

O budzącej kontrowersje sprawie pisaliśmy niespełna trzy tygodnie temu. Rodzice czternaściorga maluchów walczyli o utrzymanie trzeciej grupy zerowej w koszalińskiej SP nr 6. Nie zostali poinformowani, choć dyrekcja szkoły wiedziała o tym od września, że zerówkowa grupa "c" może zostać rozwiązana, jeśli nie zapisze się do niej więcej dzieci. Kiedy decyzja o rozwiązaniu zapadła, rozpoczęli batalię o utrzymanie grupy. Jednym z powodów był fakt, że uczęszczają do niej dzieci z problemami i wreszcie zaczęły robić zauważalne postępy. - Dzięki pracy wychowawcy, pana Piotra Małeckiego, nasze dzieci otworzyły się, co potwierdzają psychologowie. Teraz wszystko może zostać zaprzepaszczone - powiedziała Agnieszka Kwiatkowska, jedna z mam.

Co ważne, kilkoro zerówkowiczów ma problemy natury emocjonalnej i rozwojowej. Rodzice obawiają się, że zmiana nauczyciela na cztery miesiące przed końcem roku i kolejna w pierwszej klasie nie wpłynie dobrze na ich rozwój.

Wczoraj w szkole dyrektor "szóstki" Marianna Niewiarkiewicz-Czerny po raz drugi spotkała się z rodzicami. Przedstawiła decyzję zastępcy prezydenta, Przemysława Krzyżanowskiego, który, również w piśmie do rodziców, oświadczył: "Nie ma możliwości zatrudnienia nauczyciela, ze względu na to, iż byłaby to trzecia - kolejna umowa na czas określony, która skutkowałaby zmianą jej na czas nieokreślony. Wiąże się to z koniecznością zatrudnienia pana Małeckiego w roku szkolnym 2012/2013, a takiej możliwości nie będzie (...)"

Dyrektor zaproponowała rozwiązanie kompromisowe - utrzymana zostanie grupa zerówki, ale poprowadzi ją inny nauczyciel. - Nie skreślajcie nas. Dlaczego zakładacie, że dziecko nie zaaklimatyzuje się u nowego nauczyciela - mówiła.

- Bo tak przewiduje psycholog! - odpowiedziała jedna z mam. - Kto podpisuje umowę z nauczycielem na pół roku? Z góry założyliście, że po kilku miesiącach zmienicie nam nauczyciela. To nie jest w porządku - denerwował się Piotr Góral.

Jedna z mam już zapowiedziała, że zmieni szkołę dla swojego syna.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!