Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoły nie będą zamknięte podczas świątecznej przerwy [sonda]

Sylwia Zarzycka
Nie ma lekcji, ale dzieci muszą mieć opiekę - przypominała nauczycielom minister edukacji otwierając szkoły w czasie świątecznej przerwy.

- Palący temat - przyznają nauczyciele wywołani do tablicy przy okazji długiej świątecznej przerwy. W tym roku rozpoczyna się ona bowiem 20 grudnia, a kończy 6 stycznia przyszłego roku. Jakby nie liczyć ponad dwa tygodnie ekstrawolnego. Jest jednak mały szkopuł. Wolne mają dzieci, ale nie ich pracujący zawodowo rodzice. Powstaje więc problem, co zrobić z siedmiolatkiem dajmy na to 29 grudnia?

Tutaj włączyła się minister edukacji Joanna Kluzik - Rostkowska, która skierowała do rodziców list, przypominając im, że w dniach roboczych, choć lekcji w szkołach nie będzie, to ich pociechy muszą znaleźć opiekę, np. w szkolnej świetlicy. Podała też między innymi numer telefonu, pod którym można ministerialnym urzędnikom zgłaszać wszelkie uwagi.

Podobny list trafił też do szkół, w którym przypomina się dyrektorom i nauczycielom o tym, że w tych dniach są zobowiązani pełnić dyżury, i że nie są to dni wolne od pracy, a nauczyciele tak jak większość pracujących w naszym kraju obowiązuje 40 godzinny tydzień pracy.

Nauczyciele różnie do tego "przypomnienia"podeszli. Jedni się oburzyli, inni przeszli nad nim do porządku dziennego. Większość zwraca jednak uwagę, że to minister edukacji układa szkolny kalendarz i to ona ustaliła wolne już od poniedziałku 22. grudnia. Co więcej, to minister daje dyrektorom do dyspozycji tzw. dodatkowe wolne dni, od 6 do 8 w roku, którymi mogą swobodnie dysponować. Więc trudno się dziwić, że wykorzystali tę możliwość i wydłużyli świąteczną przerwę.

Problem, jak zauważają przytomnie wszyscy, dotyczy przede wszytkim, jeśli nie tylko, szkół podstawowych. - Nie znam gimnazjalisty, który chciałby w przerwie świątecznej do szkoły przyjść. Ale gdyby taki był, to oczywiście zapraszam - mówi Jacek Stec, dyrektor Zespołu Szkół nr 13 w Koszalinie, w ramach którego działa szkoła podstawowa i gimnazjum. W tej szkole od godz. 8 do godz. 15 czynna będzie świelica.

Opiekę w świetlicy znajdą także uczniowie Szkoły Podstawowej nr 9 . - Na zebraniach z rodzicami zorientujemy się jakie są potrzeby, ile osób zadeklaruje chęć korzystania ze świelicy i do której godziny. Jeśli będzie trzeba zapewnimy opiekę do godz. 16.30 - mówi Wanda Wołontowicz, dyrektor szkoły.

W koszalińskiej osiemnastce już wiadomo, że 22, 23, 29, 30 i 31 grudnia świetlica czynna będzie od godziny 8 do godziny 15. Natomiast 2 i 5 stycznia tak jak w zwykłe dni, czyli od godz. 6.30 do godziny 16.30. - Zawsze w czasie tego typu przerw świetlica jest czynna, ale korzysta z niej niewiele dzieci, dwoje do pięciorga - mówi Maria Kotynia, wicedyrektor szkoły.

Rodzice z takiego obrotu sprawy są zadowoleni. - Nie mam noża na gardle - mówi Katarzyna Kuś, pracująca mama ośmiolatka. - Do tej pory, jak w szkole było takie nadprogramowe wolne, woziłam małego do moich rodziców, 30 kilometrów od Koszalina, bo przecież samego go w domu nie zostawię. Teraz po prostu zaprowadzę go do szkolnej świetlicy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!