Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słowo Bondy i zaliczka

ANDRZEJ WŁODARCZAK
Ostatniego dnia lipca, czyli w ustalonym terminie, wpłacę resztę należności za gorzowski Ursus. Dałem słowo, wpłaciłem wysoką zaliczkę i nie mogę dopuścić do jej straty - zapewnia Ryszard Bonda. Majątek upadłych Zakładów Mechanicznych Gorzów, łącznie z biurowcem zajmowanym przez starostwo, hotelem Metalowiec i placem giełdy samochodowej, syndyk Dariusz Niebieszczański wycenił na 40 mln zł. Za taką kwotę nikt jednak nie chciał go kupić.
Do końca lipca

W końcu kwietnia rada wierzycieli upadłej spółki (złożona m.in. z przedstawicieli władz miasta i ZUS-u) zaakceptowała ofertę kupna całego majątku za 25 mln zł. Oferent - Ryszard Bonda, około 40-letni przedsiębiorca z Nowogardu w Zachodniopomorskiem - wpłacił 10 proc. wadium, czyli 2,5 mln zł i zobowiązał się uregulować resztę do końca lipca. Jeśli tego nie zrobi, wadium przepadnie.
Syndyk miał nadzieję, że transakcja zostanie sfinalizowana w połowie lipca. Tak podobno uzgadniał z R. Bondą. Stało się jednak inaczej. R. Bonda stara się o kredyt na zakup Ursusa, a przy tak dużej kwocie każdy dzień ma wysoką wartość. Wystarczy, gdy zapłaci w ostatnim dniu lipca.
Tymczasem wśród części gorzowskich przedsiębiorców przyjmowane są zakłady, czy R. Bonda wpłaci na czas całą kwotę. Niektórzy przypuszczają, że wpłaci część, by z syndykiem i radą wierzycieli negocjować kolejne obniżenie ceny majątku.

Biznes z wiatru

Przypomnijmy, że R. Bonda zapowiedział uruchomienie w obiektach byłego Ursusa produkcji elektrowni wiatrowych. Deklarował, że w ciągu trzech lat zatrudni 500 pracowników i zainwestuje 9 mln zł. Władze Gorzowa Wlkp. zadeklarowały zwolnienie nowej firmy z podatku od nieruchomości przez trzy lata i pobieranie połowy należności przez następne dwa lata.
Na razie w naszym kraju nie ma zbyt wielu elektrowni wiatrowych. Koszty wytwarzania prądu w ten sposób są bowiem zbyt wysokie, również z powodu stosunkowo małej siły wiatru na większości obszaru Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska