Dla gwardzistów był to pierwszy mecz kontrolny podczas letnich przygotowań. W pierwszej połowie spotkania w składzie koszalińskiej drużyny zobaczyliśmy przede wszystkim zawodników aspirujących do gry w trzecim zespole Bałtyckiej trzeciej ligi z poprzedniego sezonu. Stąd w grze gospodarzy widoczny był brak zrozumienia i dokładności. Gra drużyny prowadzonej przez Łukasza Woźniaka była bardziej poukładana.
Od pierwszej minuty drawszczanie częściej zagrażali bramce strzeżonej przez Mateusza Czarneckiego. Młody goalkeeper zmuszony był do wyciągania piłki z siatki po strzałach Kacpra Stukonisa oraz Grzegorza Wawreńczuka. Gwardziści odpowiedzieli szansami Damiana Kupisza i Dominika Szczepkowskiego. Obok zawodników sprawdzanych już przez sztab szkoleniowy Gwardii podczas turnieju w Sianowie, przeciwko Drawie wystąpił również m.in. pochodzący ze Sławna, były gracz drugoligowej Concordii Elbląg, Jakub Zejglic.
Tuż po zmianie stron prowadzenie zespołu z Drawska podwyższył Paweł Bielecki i wydawało się, że pojedynek zakończy się pogromem koszalińskiej drużyny. Z czasem na murawie zaczęli pojawiać się podstawowi gracze zespołu prowadzonego przez Tadeusza Żakietę. Mimo olbrzymiego zmęczenia po treningu interwałowym, jaki ci zawodnicy odbyli w trakcie pierwszej połowy, wnieśli oni nieco ożywienia do gry koszalinian. Dwie bramki zdobył Ryuki Kozawa, a kolejne szanse tuż przed końcowym gwizdkiem mieli Maciej Stańczyk oraz Fabian Słowiński.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?