Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłusty czwartek: Nie ma jak dobry pączek (zobacz film)

Irena Boguszewska [email protected] Współpraca Joanna Boroń
W pączkach można przebierać. Ciastkarnia "Poznańska” oferuje pączki nadziewane różą, jabłkami, toffi, adwokatem, dżemem, posypywane orzeszkami i skórką cytrynową.
W pączkach można przebierać. Ciastkarnia "Poznańska” oferuje pączki nadziewane różą, jabłkami, toffi, adwokatem, dżemem, posypywane orzeszkami i skórką cytrynową. Fot. Radosław Koleśnik
Dzisiaj tłusty czwartek. Każdemu, nawet dbającym o linię, w takim dniu wypada zjeść choć jednego pączka. Dla tradycji i na szczęście.

- Pączek to taki produkt, którego na zapas zrobić się nie da - mówi Renata Suszycka z ciastkarni "Poznańska" w Koszalinie. - Dlatego w środę od samego rana zaczynamy je przygotowywać i robimy całą noc, aby w czwartek były świeże.

W "Poznańskiej" w tym roku nadziewane są, tak jak zawsze, różą, jabłkami, toffi, adwokatem, a najwięcej - tradycyjnie dobrym dżemem. Święto jest tradycyjne, to i pączki też takie powinny być. Ze względu na święto będą posypywane orzeszkami, skórką cytrynową i będzie je można dostać po 1,50 zł za sztukę.
W czwartek pączki będzie można kupić nie tylko w cukierniach, ale też w niemal każdym sklepie spożywczym i w hipermarketach. Np. "Tesco" przygotowuje specjalne promocje. Pączki będą tu sprzedawane po 7,99 zł za opakowanie z 15 sztukami i po 3,39 zł za cztery sztuki. 250 g faworków będzie kosztować 7,99 złotego.
* * *
A gdyby tak, zamiast ustawiać się w kolejce do ciastkarni po pączki, usmażyć je w domu? Tradycyjne pączki są wymagające i czasochłonne. Ale pączki serowe o lekko cytrusowym aromacie to ciekawa alternatywa. I - co ważne - niezbyt skomplikowana. Nie wierzycie? Spróbujcie! Zaczynamy od składników. Potrzebujemy: 250 g zmielonego twarogu, lub sera twarogowego naturalnego, 200 g mąki tortowej, 50 g stopionego masła, 100 g cukru plus mały cukier waniliowy, 2 jajka, skórkę pomarańczową lub cytrynową (ilość według uznania), łyżeczkę sody oczyszczonej i łyżeczkę wódki, olej do smażenia (ewentualnie może być smalec). Wszystkie składniki musimy zagnieść na gładkie ciasto, ewentualnie podsypując mąką. Formujemy maleńkie pączuszki i smażymy na dobrze rozgrzanym oleju na złoto z obu stron. Posypujemy cukrem pudrem. I gotowe!

Macie sprawdzony sposób na ostatkowe słodkości? Podzielcie się nim z nami!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo