Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trening po porażce

(wok)
Na wczorajszym treningu kadry.
Na wczorajszym treningu kadry. fot. Piotr Czapliński
Z powodu kontuzji Maciej Żurawski i Mariusz Lewandowski nie wzięli udziału w poniedziałkowym treningu reprezentacji Polski w Bad Waltersdorf.
W ponad 30-stopniowym sloncu przez 90 minut trenowala we wtorek w Bad Waltersdorf pilkarska reprezentacja Polski.

Po wtorkowym treningu kadry

Kadrowicze przygotowują się do drugiego występu w mistrzostwach Europy - 12 czerwca z Austrią w Wiedniu. W trwających około 70 minut zajęciach zabrakło Żurawskiego i Lewandowskiego. Kapitan zespołu ma naderwany mięsień prosty mięśnia czworogłowego uda, zaś Lewandowski doznał silnego stłuczenia ze skręceniem stawu skokowo-goleniowego.

Trening rozpoczął się od kilkuminutowej pogadanki trenera Leo Beenhakkera. Oddzielnie ćwiczyło dziesięciu piłkarzy, którzy grali w niedzielę co najmniej 45 minut przeciwko Niemcom - Artur Boruc, Marcin Wasilewski, Jacek Bąk, Michał Żewłakow, Paweł Golański, Wojciech Łobodziński, Dariusz Dudka, Euzebiusz Smolarek, Jacek Krzynówek i Roger. Pod okiem holenderskiego fizjologa Michaela Lindemanna tylko truchtali i rozciągali się.

Intensywniej trenowali zawodnicy, którzy inauguracyjną konfrontację spędzili na ławce rezerwowych oraz Łukasz Piszczek i Marek Saganowski - obaj pojawili się na Woertherseestadionie w drugiej połowie. Oprócz rozgrzewki, prowadzącej przez jednego z asystentów Leo Beenhakkera - Adama Nawałkę, zawodnicy mieli zaaplikowanych kilka gier taktycznych, m.in. na małej przestrzeni rywalizowali na dużej bramce.

Beenhakkerowi zależało, aby strzelili jak najwięcej bramek i uwierzyli, iż potrafią zdobywać gole. Sporo pracy mieli dwaj bramkarze - Łukasz Fabiański i Wojciech Kowalewski. Drugi z wymienionych został awaryjnie powołany w miejsce kontuzjowanego Tomasza Kuszczaka. Do Austrii dotarł dopiero w sobotę późnym wieczorem, a w niedzielę nie było go nawet na liście rezerwowych. Nie mógł zostać wpisany, bowiem nie miał przeprowadzonych obowiązkowych badań przez lekarza z ramienia UEFA - powiedział prezes PZPN Michał Listkiewicz. Wreszcie okazję na spotkanie z zawodnikami mieli polscy kibice. Mimo że nie mieli wstępu na poniedziałkowy trening, po zakończeniu zajęć piłkarze spotkali się na krótko z nimi, rozdawali autografy, pozowali do wspólnych zdjęć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!