Przyjezdni lubią grać z koszalińskimi zespołami, w ostatnim czasie wygrywając zarówno z Gwardią, jak i z Bałtykiem. I to goście będą w piątkowym starciu (godz. 17.00) faworytem. O tym, że są mocni, nikogo specjalnie przekonywać nie muszą. Wygrali regionalny Puchar Polski oraz przeszli I rundę szczebla centralnego, pokonując na wyjeździe Lechię Zielona Góra. W rozgrywkach ligowych również radzą sobie przyzwoicie, mając 10 punktów na koncie i zajmując 5. miejsce.
Podopieczni trenera Łukasza Drożdżala chcą postarać się o niespodziankę, nawet jeśli nowy sezon rozpoczęli od gry w kratkę, raz wygrywając, raz przegrywając. Kompromisów póki co nie było. 6 zdobytych punktów i 13. lokata koszalinian naturalnie nie zadowala, co postarają się udowodnić, nawet jeśli zabraknie - pauzującego za kartki - Daniela Chyły, wyróżniającego się zawodnika Gwardii w tym sezonie. Nie zagra ponadto Dominik Szukiełowicz.
Włodarze Gwardii przypominają o tym, że w dniu meczu kasy przy stadionie będą nieczynne. Wejściówki należy kupić albo drogą internetową (gwardia.panbilet.pl), albo rezerwować je telefonicznie (do godz. 14.00 w dniu meczu, nr 662-281-662).
W sobotę o godz. 11.00 Bałtyk Koszalin podejmie Unię Janikowo. Zespół Mariusza Lenartowicza sezon rozpoczął również grając w kratkę, dobre mecze przeplatając słabszymi. 7 pkt i 10. miejsce daje jednak nadzieję, że w tym trudnym sezonie (z ligi spadać ma aż siedem drużyn) uda się osiągnąć podstawowy cel, czyli pozostać na tym szczeblu rozgrywkowym.
Rozgrywki będą długie i wszystko może się jeszcze wydarzyć. Sobotni przeciwnik Bałtyku będzie chciał powtórzyć wynik z jesieni ubiegłego roku, kiedy to zdemolował Bałtyk aż 6:1. I choć nowy sezon Unia rozpoczęła słabo (jedno zwycięstwo, trzy przegrane), to na tak wczesnym etapie rozgrywek nikogo jeszcze skreślać nie należy. Tym bardziej, że ostatnio drużyna gości dokonała wzmocnień. Do zespołu dołączyli bowiem 31-letni pomocnik Michał Ciarkowski (ostatnio Kotwica Kołobrzeg) i 27-letni pomocnik Bartosz Machaj (wcześniej Elana Toruń).
Najlepiej (co nie znaczy, że dobrze) spośród ligowców z regionu radzi sobie jak na razie Kotwica Kołobrzeg. Zespół Petra Nemeca zgromadził dotychczas 8 pkt i zajmuje 7. miejsce. Ewentualne duże aspiracje (bój o czołówkę tabeli) zweryfikowała ostatnio Radunia Stężyca, nie dając kołobrzeżanom szans na jej terenie (4:0). Humory Kotwica zamierza poprawić sobie w sobotę o 14.00, kiedy to zmierzy się na wyjeździe z Chemikiem Police. Chemikiem, który radzi sobie słabo, mając na koncie raptem 1 punkt i zajmując 3. miejsce od końca.
Zobacz także III liga. Gwardia Koszalin - Sokół Kleczew 2:1 (archiwum)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?