Trzesiecko w pętli rowerowej

Na wysokości ulicy Kilińskiego kończy się wyremontowana kilka lat temu część szczecineckiego parku. Potem jeszcze na odcinku kilkuset metrów w stronę Trzesieki jest w miarę porządna alejka, ale im dalej, tym bardziej zamienia się ona w zwykłą leśną ścieżkę - wąską, grząską, pełną wystających korzeni.

W dzikiej części parku koło Trzesieki to już właściwie ścieżynka. To właśnie na tej całej - liczącej około 2,4 kilometra trasie - ma teraz powstać ścieżka rowerowa z prawdziwego zdarzenia.

- Na początku, jadąc od ulicy Kilińskiego będzie fragment z kostki polbrukowej na wysokości posesji - mówi Konrad Czaczyk, rzecznik prasowy ratusza. - Dalej ścieżka będzie wykonana z kruszywa mineralnego, podobnie jak ta zrobiona w zeszłym roku do Świątek.

Na prywatnym terenie należącym do właściciela budowanego hotelu Zieliński, przez który przebiega odcinek ścieżki i jest ustanowiona służebność przejścia i przejazdu, z kostki polbrukowej, z tym że właściciel działki partycypuje tu w kosztach.

Całość będzie oświetlona. Dodajmy, że na wysokości rowu zaczyna się istniejąca od lat ścieżka rowerowa z polbruku, ale biegnie ona wzdłuż ulicy Kościuszki, w pewnym oddaleniu od jeziora. Nowa trasa będzie znacznie bardziej atrakcyjna turystycznie.

Miasto już ogłosiło przetarg, prace powinny się rozpocząć jeszcze w maju. Ścieżka ma być gotowa do połowy października. Rzecznik nie chce przed otwarciem koper zdradzić, ile ścieżka ma kosztować według kosztorysu inwestorskiego.

Przypomnijmy, że za niemal identyczny odcinek trasy rowerowej w bardzo podobnej technologii (choć bez fragmentów polbrukowych) od plaży Lechia do Świątek ratusz zapłacił przed rokiem 640 tys. zł. Tak, jak wtedy, tak i tym razem, połowę kosztów inwestycji pokryje dotacja z unijnego programu Civitas Renaissance.

Po zakończeniu budowy praktycznie cała 14-kilometrowy szlak rowerowy wokół Trzesiecka będzie oferował komfortowe warunki dla rowerzystów.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport