Turystyczna perełka. Powstanie u nas zagroda jamneńska

Można powiedzieć, że w Koszalinie wychodzi powoli z ziemi zagroda jamneńska. Są już widoczne fundamenty pod część muzealną.

Obecnie firma PBO Flens, która realizuje inwestycję na zlecenie koszalińskiego ratusza, prowadzi prace związane z budową budynku muzealnego w zagrodzie jamneńskiej, która po-wstaje na osiedlu Jamno-Łabusz. Osiągnięto już stan zerowy, co oznacza, że są postawione fundamenty. Trwają także roboty przy budynku edukacyjnym, prowadzona jest niwelacja gruntu, usunięto też kolizje telekomunikacyjne.

Prace - jak nas wczoraj zapewniono - są realizowane zgodnie z harmonogramem. Projekt polega na rekonstrukcji historycznej zagrody jamneńskiej z drugiej połowy XIX wieku.

Koszt całości to 4,58 mln złotych. Z tego prawie 60% to dofinansowanie z funduszy unijnych, z Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie.

Wszystko ma być gotowe do 10 grudnia tego roku; termin jest związany z możliwością uzyskania dofinansowania. Działka, na której powstaje zagroda, która ma być atrakcją turystyczną Koszalina, leży w bezpośrednim sąsiedztwie zabytkowego kościoła. Planowana jest budowa (odtworzenie) budynku mieszkalnego, czyli typowej dla zabudowy jamneńskiej chałupy, i budynku gospodarczego.

W budynku tzw. inwentarskim będzie prowadzona działalność edukacyjna, m.in. prowadzone tu będą warsztaty, lekcje pieczenia chleba i wypalania naczyń.

Projekt zakłada też nakręcenie filmu o kulturze jamneńskiej, stworzenie aplikacji mobilnej „Z Julkami w chacie jamneńskiej”, wykorzystującej lokalną legendę o dobrych skrzatach z Jamna. Zostanie też stworzona trasa rekreacyjna „śladami pozostałości historycznych zabudowań w Jamnie”, która zostanie przedstawiona w dwóch formach: na drukowanej mapie i w formie aplikacji „Z Julkami po Jamnie”.

Na dziedzińcu będzie miejsce na ulokowanie kramów, gdzie mają być organizowane jarmarki jamneńskie i festyny. Ponadto w sąsiedztwie przyszłej zagrody trwa gruntowny remont gotyckiego kościoła, który jest jednym z najstarszych zabytków Koszalina. Marszałek województwa przekazał na ten cel ponad 2,5 mln zł z funduszy unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego. Do tego radni Koszalina zgodzili się dołożyć z budżetu miasta 450 tys. zł (połowę pieniędzy już przekazano, reszta zostanie przekazana w czerwcu).

Całość ma kosztować ponad 3 mln zł. Kościół także musi być gotowy w tym roku, z uwagi na konieczność rozliczenia wykorzystania funduszy unijnych.

Zobacz także Natalia Wegner, prezes KARR o programie Społecznik

POLECAMY:

Wypadek na ul. Gdańskiej w Koszalinie [zdjęcia]

Czepkowanie studentów pielęgniarstwa w PWSZ w Koszalinie

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego