Z samolotów wysiadło około 600 osób, które wcześniej wybrały się na wczasy w Hurghadzie i Sharm El-Sheikh. Do naszego regionu Ukraińcy trafili, bo inne polskie lotniska są zbyt obłożone transportem towarowym. Efekt jest jednak taki, że to władze województwa zachodniopomorskiego muszą się nimi zaopiekować. Trzeba będzie więc przede wszystkim znaleźć miejsca, w których będzie ich można zakwaterować i choć obecny dzisiaj rano na lotnisku wojewoda Zbigniew Bogucki zapewniał, że wszystkim pomoc zostanie udzielona, to nie podał informacji o tym, gdzie Ukraińcy trafią. Kłopot z tym może być zresztą o tyle duży, że wkrótce w Goleniowie wylądują kolejne samoloty z nie mogącymi wrócić do swojego kraju turystami. Może ich być łącznie nawet 5 tysięcy.
W okolicach Goleniowa prawdopodobnie nie zostaną oni rozlokowani. Wiceburmistrz gminy Anita Jurewicz twierdzi, że o sytuacji na lotnisku dowiedziała się w niedzielę rano, a na temat położenia, w jakim znaleźli się Ukraińcy, nikt z nią nie rozmawiał. Na lotnisku podstawiono autobusy komunikacji miejskiej ze Stargardu i nimi osoby, które zmuszone zostały do lądowania w naszym kraju, ruszały w dalszą drogę.
ZOBACZ TEŻ:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?