Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczczą pamięć ofiar komunistycznej branki z 1982 roku. Wystawa i pomnik w Mielnie

Piotr Polechoński
Piotr Polechoński
Wystawę "Podeptana godność. Pobór do wojska jako ukryta forma internowania 1982 - 1983" przygotował IPN. Jest już ustawiona, w poniedziałek dołączy do niej obelisk z pamiątkową tablicą. Ten zostanie odsłonięty o godzinie 12, zaraz po zakończeniu Mszy świętej (ta rozpocznie się o godzinie 11).
Wystawę "Podeptana godność. Pobór do wojska jako ukryta forma internowania 1982 - 1983" przygotował IPN. Jest już ustawiona, w poniedziałek dołączy do niej obelisk z pamiątkową tablicą. Ten zostanie odsłonięty o godzinie 12, zaraz po zakończeniu Mszy świętej (ta rozpocznie się o godzinie 11). Stowarzyszenie Osób Internowanych "Chełminiacy 1982"
Opozycjoniści, którzy w stanie wojennym trafili do wojskowych obozów internowania, zostaną upamiętnieni w Mielnie. Stanie tu obelisk z tablicą pamiątkową. W poniedziałek, 19 czerwca, odbędzie się jego uroczyste odsłonięcie. - To dla nas ważna chwila – mówią wzruszeni niepodległościowi działacze, ofiary komunistycznych prześladowań.

Obelisk stanie przy kościele w Unieściu (dzielnica Mielna), na terenie parafii pw. Matki Bożej Gwiazdy Morza. Kamień już jest na miejscu, w najbliższych dniach zawiśnie na nim pamiątkowa tablica przygotowana i ufundowana przez Instytut Pamięci Narodowej.

Jest już gotowa – i stoi na placu przed świątynią (również przygotowana przez IPN) – wystawa z planszami, które opowiadają historię wojskowych obozów internowania, w tym także tego, który przez kilka miesięcy funkcjonował na terenie jednostki wojskowej w Unieściu.

Takich obozów na terenie kraju powstało 13 i przetransportowano do nich 1711 opozycjonistów, głównie działaczy „Solidarności” (z regionu koszalińskiego najwięcej osób, bo aż 63, trafiło do obozu w Chełmnie nad Wisłą).

Warunki w takich obozach były ciężkie, a ci, którzy w nich byli przetrzymywani byli poddawani represjom, szykanom i różnym formom upokorzeń (nad wszystkim czuwała Służba Bezpieczeństwa).

Od pewnego czasu internowani w takiej formule opozycjoniści z naszego regionu - skupieni w Stowarzyszeniu „Chełminiacy 1982” - są autorami różnych inicjatyw i projektów, które mają za cel upamiętnienie ofiar tej komunistycznej „Branki”.

Niedawno w Koszalinie, na terenie cmentarza komunalnego, postawiono obelisk im poświęcony (pierwszy w kraju), teraz w Mielnie stanie drugi.

W uroczystym odsłonięciu m.in. wezmą udział władze wojewódzkie, samorządowe, biskup koszalińsko – kołobrzeski Zbigniew Zieliński oraz generał brygady Dariusz Machula, dowódca 2 Brygady Zmechanizowanej Legionów im. Marszałka Józefa Piłsudskiego stacjonującej w Złocieńcu (także i tutaj funkcjonował jeden z wojskowych obozów internowania).

- Nie trzeba kogoś walić pałką, aby go psychicznie i fizycznie zniszczyć - mówi Władysław Etc, były szef koszalińskiej „Solidarności”, przymusowo wcielony do wojska w stanie wojennym, działacz Stowarzyszenia „Chełminiacy 1982.

- Przetrzymywali nas tak przez kilka miesięcy, a główny tego cel był jeden: nie dopuścić do demonstracji ulicznych, które były zapowiadane w całym kraju w proteście przeciw wprowadzeniu stanu wojennego. Komuniści nie chcieli już się bawić w internowanie wymyśli więc, że wszystkich działaczy przebywających na wolności, którzy w takie protesty mogliby się włączyć, siłą wcieli się do wojska. Oczywiście, przy okazji chciano nas złamać i psychicznie zniszczyć – wspomina Etc.

Dodaje, że odsłonięcie obelisku to dla Chełminiaków bardzo ważna chwila.

- Przez całe dekady ta formuła represji, którą władze PRL-u zastosowały wobec opozycji, była zupełnie nieznana w przestrzeni publicznej. Czuję wielką radość, że powoli to się zmienia i mieszkańcy Mielna oraz turyści, którzy przyjeżdżają latem nad morze, dzięki tej tablicy dowiedzą się, że takie obozy w Polsce były. Serdecznie zapraszamy wszystkich do wzięcia udziału w poniedziałkowych uroczystościach. Zaczną się Mszą świętą o godzinie 11, samo odsłonięcie pomnika zostało zaplanowane na godzinę 12 – informuje były opozycjonista.

Władysław Etc zapowiada też powstanie jeszcze jednego, podobnego obelisku.

- Niedawno odkryliśmy, że zanim nasi koledzy trafili do Unieścia przez około dwa, trzy tygodnie przebywali na terenie koszalińskiej jednostki wojskowej. Dlatego wpadliśmy na pomysł, aby i tutaj w Koszalinie, na terenie wojskowej parafii św. Marcina, postawić kamień z pamiątkową tablicą. Mamy nadzieję, że do końca roku, przy współpracy z IPN, uda się nam ten projekt zrealizować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Surówka z rzodkiewki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera