W miniony poniedziałek drawscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że z niezabezpieczonego pomieszczenia gospodarczego na terenie miasta nieznani sprawcy rozmontowali i ukradli elementy metalowe stanowiące wyciąg wentylacyjny. W sumie wynieśli około tonę metalu o wartości tysiąca złotych.
Jeszcze tego samego dnia mundurowi uzyskali informację, że na jednym ze skupów złomu pojawiły się elementy mogące pochodzić z tej kradzieży. W punkcie skupu funkcjonariusze dowiedzieli się, że trzej młodzi mężczyźni faktycznie przywieźli część towaru i właśnie udali się po jego kolejną partię.
Policjanci postanowili zaczekać na dostawców.
Wkrótce na placu skupu, na rowerze pojawił się jeden z nich. Został natychmiast zatrzymany.
Jak się okazało pechowy 20-latek pożyczył rower od kolegi i przyjechał powiadomić pracowników skupu, że dostawa się opóźni gdyż w samochodzie, którym wozili złom skończyło się paliwo.
Wkrótce też zostali zatrzymani pozostali dwaj sprawcy kradzieży.
Obaj 18-latkowie oraz ich starszy kolega usłyszeli już zarzut kradzieży cudzej własności.
Jeden z 18-latków za dokonanie tego przestępstwa jak również wielu innych w ostatnim czasie decyzją sądu na trzy miesiące trafi do aresztu. Wszyscy "amatorzy cudzej własności" za popełnione przestępstwo odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci odzyskali skradzione mienie i przekazali je prawowitemu właścicielowi.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?