Wiadukt na alei Monte Cassino jest już otwarty, ulica Batalionów Chłopskich pod wiaduktem też jest już przejezdna, ale ścieżka rowerowa obok oraz ulica Dąbrowskiego i wspomniana ulica Kutrzeby są nieprzejezdne. Zwłaszcza zamknięta ul. Kutrzeby budzi zdumienie, bo nowy asfalt na niej oraz na nowo poukładana kostka brukowa wyglądają na dokończone i ułożone tak, jak należy. Dlaczego więc przejazd nią wciąż jest niemożliwy?
- Ze względu na trudne warunki pogodowe nie można było wymalować tam pasów, tzw. oznakowania poziomego, a bez niego droga nie może być oddana do użytku - słyszymy od Grzegorza Śliżewskiego, rzecznika prezydenta Koszalina.
- Ponadto kostka brukowa też nie jest jeszcze w pełni ułożona. Istnieje ryzyko, że gdybyśmy otworzyli dla ruchu ten odcinek jezdni teraz, kostki mogłyby po prostu powypadać, a droga szybko nadawałaby się do ponownego remontu - tłumaczy nasz rozmówca. Dodaje, że planowane otwarcie tego odcinka ul. Kutrzeby oraz ul. Dąbrowskiego, łącznie ze ścieżką rowerową pod wiaduktem, ma nastąpić 1 września. - Taki termin został ustalony z wykonawcą. Prace są wykonywane w ramach głównej inwestycji, czyli budowy wiaduktu i przywrócenia terenów sąsiednich do stanu pierwotnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?