Pracownicy Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Koszalinie muszą uporać się z betonem poprodukcyjnym, który tam zalega. Jak utrzymuje mieszkaniec tej okolicy, beton dostał się tam w wyniku działań jednej z koszalińskich firm.
- Faktycznie, rura kanalizacyjna w przekroju 50 centymetrów jest zapchana betonem - potwierdza Robert Grabowski, rzecznik prezydenta Koszalina.
- Służby miejskie przystąpiły do udrożnienia rur, ale nie wiadomo, jak długo potrwają utrudnienia na tym odcinku. Mieszkańców przepraszamy i prosimy o cierpliwość. Na pewno, po zakończeniu prac i podliczeniu zakresu robót, wystąpimy do tej firmy o pokrycie kosztów całej operacji. Liczymy na współpracę, bo to nie jest pierwszy raz, kiedy ta sytuacja ma miejsce. Kanalizacja musi być drożna i nie ma co nad tym faktem dyskutować - dodał rzecznik.
W ratuszu zapowiadają, że dalsze ruchy uzależnione będą od tego, jak do sprawy ustosunkuje się firma. Bo na razie nie ma stuprocentowej pewności, że to właśnie beton z tego zakładu trafił do kanalizacji.
- Za kilka dni wszystko powinno być już jasne. Poinformujemy mieszkańców i czytelników, czy firma się do tego przyznaje oraz jakie podejmiemy dalsze kroki. Priorytetem jest jednak udrożnienie kanalizacji i brak utrudnień drogowych w tej okolicy - podsumował Robert Grabowski.
Próbowaliśmy skontaktować się z przedstawicielami firmy. Jeden z nich odmawia komentarza, a pozostali nie odbierali telefonu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?