Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga na "chrzczone" paliwa! Wyniki kontroli Inspekcji Handlowej w woj. zachodniopomorskim

Jakub Roszkowski
Za mało oktanów, za dużo siarki, a nawet woda w oleju napędowym - dokładnie 103 razy odwiedzali w ubiegłym roku stacje paliw w województwie zachodniopomorskim kontrolerzy z Inspekcji Handlowej.
Za mało oktanów, za dużo siarki, a nawet woda w oleju napędowym - dokładnie 103 razy odwiedzali w ubiegłym roku stacje paliw w województwie zachodniopomorskim kontrolerzy z Inspekcji Handlowej. archiwum
Za mało oktanów, za dużo siarki, woda w oleju napędowym - dokładnie 103 razy odwiedzali w ubiegłym roku stacje paliw w województwie zachodniopomorskim kontrolerzy z Inspekcji Handlowej.

Zgłoszenie

Zgłoszenie

Jeżeli uważasz, że kupione przez ciebie paliwo nie ma właściwej jakości, możesz wypełnić na stronie internetowej UOKiK specjalny formularz. Tam podaj nazwę stacji, adres i opisz krótko całą sytuację związaną z tankowaniem. Kontrolerzy obiecują, że zajmą się każdym sygnałem. Adres internetowy do formularza: http://uokik.gov.pl/zgloszenie_paliwa_zlej_jakosci__formularz.php

Wyniki kontroli? Wciąż zdarza się, choć coraz rzadziej, że sprzedają nam złej jakości benzynę i olej napędowy. Co jednak najciekawsze, problemy z utrzymaniem jakości paliw mają nie tylko małe, prywatne stacje, ale także te należące do dużych koncernów paliwowych. Ale po kolei.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował raport z kontroli stacji paliw, które były przeprowadzane od stycznia do listopada 2013 roku w całej Polsce. Łącznie kontrolerzy przeprowadzili aż 1.337 kontroli. W województwie zachodniopomorskim odwiedzali stacje 103 razy. Nie ominęli też regionu koszalińskiego. Pod lupę wzięli m.in. stacje w Koszalinie, Sławnie, Kołobrzegu, Darłowie, Czaplinku, Białogardzie.

Efekt kontroli? Tylko w naszym województwie na ośmiu stacjach natrafiono na paliwo nie spełniające norm. Tak było na stacji firmy Damek w Sławnie, na której stwierdzono, że olej napędowy zawiera wodę. Co jednak ważne, podczas powtórnej kontroli, przeprowadzonej dwa tygodnie później, olej napędowy spełniał tu już wszystkie wymogi.

Co może się stać z naszym autem, gdy zatankujemy "chrzczoną" ropę? - Woda spowoduje szybszą korozję wtryskiwaczy paliwa oraz pompy paliwa. Zimą obecność wody w paliwie oznacza też trudności w uruchomieniu pojazdu. Przy silnych mrozach woda utworzy w układzie paliwowym lodowe korki, które po prostu zatkają drogę paliwu - wyjaśnia Damian Ragin, mechanik samochodowy z Koszalina.

Kiepskiej jakości olej napędowy mieli też na stacji firmy Algo w Połczynie Zdroju. Tutaj paliwo miało zbyt dużą zawartość siarki. Po dwóch tygodniach kontrolerzy przyjechali tu ponownie. I na szczęście tym razem, podobnie jak w Sławnie, badany olej napędowy spełniał już normy.

Ale nie tylko małe, prywatne stacje, były brane pod lupę. Zaskakujące, negatywne wyniki badań próbek paliwa, inspektorzy otrzymali kontrolując stację Shell w Szczecinie przy ul. Gdańskiej. Tam olej napędowy miał zbyt dużo siarki, zbyt dużo estru metylowego kwasów tłuszczowych, zbyt niska była też jego temperatura zapłonu. - Wysoka zawartość siarki w paliwie szkodzi głównie środowisku, ale powoduje także nadmierne zużycie katalizatora i szybsze osadzanie się nagaru w silniku, co po prostu przyśpiesza zużycie silnika - tłumaczy jeszcze Damian Ragin.

Kontroli poddane też zostały m.in. stacje w Koszalinie, Kołobrzegu, Białogardzie. Na nich jednak badane paliwa spełniały wszystkie normy.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!