Do 77-letniej mieszkanki Koszalina zadzwoniła we wtorek kobieta, która podała się za tłumaczkę języka niemieckiego. Przekonywała, że syn 77-latki miał wypadek w Niemczech i że potrzebne są pieniądze na kaucję.
Po gotówkę przyszedł mężczyzna, 77-latka przekazała mu 50 tysięcy złotych. Dopiero później zorientowała się, że padła ofiarą oszustów. Zgłosiła sprawę policji.
- Te dni to okazja, gdy odwiedzamy seniorów z okazji Dnia Babci i Dziadka. Poświęćmy im trochę więcej czasu, poza kwiatami i słodkościami przekażmy im też słowa przestrogi, by uważali na siebie, nie ufali dzwoniącym oszustom, którzy wymyślają kolejne sposoby, by wyłudzić pieniądze - mówi Beata Gałka, rzeczniczka koszalińskiej komendy policji.
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?