"Wieczór trzech króli" Szekspira wykreślono z programu nauczania w New Hampshire ze względu na ukazywanie homoseksualizmu jako pozytywnego stylu życia. "Lot nad kukułczym gniazdem" Kena Keseya był oskarżany o gloryfikowanie działalności przestępczej. W 1942 r. w III Rzeszy, kiedy ogłoszono doktrynę Narodowego Kościoła Rzeszy, próbowano wyeliminować wszelkie przejawy chrześcijaństwa. W związku z tym zakazano używania Biblii, którą miała zastąpić "Mein Kampf".
A co z Czerwonym Kapturkiem? W koszyczku Kapturek niosła do babci... wino. No i wystarczyło, by w Kalifornii cenzura zadziałała! A "Kandyd" Voltaire' a? Była to książka zakazana w USA z powodu obsceniczności. W 1944 r. amerykańska poczta zażądała wykreślenia pozycji z katalogu książek dostarczanych za ich pośrednictwem.
Takimi ciekawostkami do czytania dzieł niegdyś zakazanych zachęca Koszalińska Biblioteka Publiczna, która po raz trzeci włączyła się w obchody Tygodnia Zakazanych Książek. Impreza wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych i jest związana z pierwszą poprawką do amerykańskiej Konstytucji, która mówi o wolności słowa. Jest to prawo, do którego społeczeństwo amerykańskie przywiązuje szczególne znaczenie. Można powiedzieć, że prawo do wolności słowa Amerykanie traktują jako swoje prawo podstawowe.
- Chcemy, aby Tydzień Zakazanych Książek był akcją edukacyjną, ale także okazją do zwrócenia uwagi na interesujące przypadki z historii literatury światowej. Ważne, by sprowokował ciekawość, zmobilizował do czytania, może w tym okresie szczególnie książek, które zaszufladkowano, obarczono mianem niepoprawnych, niebezpiecznych, szkodliwych - informuje Magdalena Młynarczyk z KBP.
Na wystawie prezentowanej w budynku głównym KBP będzie można znaleźć informacje na temat książek, które kiedyś uznano za niepoprawne politycznie czy obyczajowo. - Cenzura, jako zjawisko, nasiliła się przede wszystkim po 1450 roku, kiedy Jan Gutenberg wynalazł druk. Tłumaczono to niepokojem o łatwość popularyzacji herezji. Później nie trzeba było już popularyzować tekstów niezgodnych z myślą Kościoła Katolickiego, by znaleźć się na cenzurowanym. Tortury, okaleczanie, inne kary, nawet śmierć, groziły nawet za ostrzejszy w wymowie pamflet, sztukę teatralną z nieodpowiednim podtekstem czy książkę na niestosowny temat - mówi Magdalena Młynarczyk.
Co ciekawe, koszalinianie chętnie korzystają z oferty KBP w ramach Tygodnia Zakazanych Książek. Najchętniej sięgają wtedy po tytuły z... wątkiem erotycznym.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?