W I LO w Koszalinie otwarto wystawę poświęconą patronowi szkoły [ZDJĘCIA]

- 80. rocznica śmierci St. Dubois to okazja do przypomnienia tej niezwykle barwnej postaci oraz do refleksji nad aktualnym i historycznym rozumieniem idei wzorca osobowego - mówił na wstępie Rafał Janus, dyrektor I LO.

W spotkaniu wziął udział wnuk patrona, mecenas Jacek Dubois, a także przedstawiciele władz miejskich, absolwenci tej szkoły oraz naturalnie sami uczniowie. Organizację wystawy zaproponował Przemysław Prekiel, autor biografii Stanisława Dubois.

Oprócz głównej części wystawy, zaprezentowano drugą, stworzoną głównie przez uczniów, a prezentującą Dubois jako markę. Pokazano materiały graficzne promujące szkołę, koszulki, przypinki, czy zakładki do książek.

- Stanisław Dubois uosabia wartości właściwe prawdziwym patronom: wierność ideałom, gotowość do poświęceń, patriotyzm - powiedział Rafał Janus, dyrektor I LO.

- I choć wydają się one górnolotne, to swoją historią potwierdził, że bardzo do niego pasują - dodał.

- Biografia mojego dziadka jest zaiste filmowa - przyznał Jacek Dubois.

- Uczestnik powstania śląskiego i wojny polsko-bolszewickiej. Skazany w procesie brzeskim. Członek grupy oporu w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau, gdzie został rozstrzelany - przypomniał fragmenty niezwykle bogatego życiorysu patrona I LO jego wnuk.

- To był człowiek o bardzo szlachetnych poglądach. I nie chodzi o to, czy my się z nimi utożsamiamy, czy nie. Dominowały u niego wartości uniwersalne, bez względu na zapatrywania polityczne, czyli patriotyzm, odwaga i brak zgody na czynienie zła. Dlatego patronem jest odpowiednim. Był tam, gdzie być powinien, po dobrej stronie mocy - podsumował Jacek Dubois.