To był wyjątkowy naukowiec, profesor, wykładowca na Politechnice Koszalińskiej, a także projektant wyjątkowego dachu nad koszalińskim amfiteatrem. Mowa o prof. Janie Filipkowskim.
Nic więc dziwnego, że ten wybitny inżynier, związany ściśle z Koszalinem, został w piątek upamiętniony. Jego imię nosi teraz skwer przy odnowionym amfiteatrze.
W piątek też ostatecznie zakończono polsko - niemiecki projekt, dzięki któremu odnowione zostały parki w Koszalinie i niemieckim Neubrandenburgu.