Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Koszalinie więźniowie będą mogli rozmawiać przez Skype'a

Joanna Krężelewska
We wszystkich zakładach karnych okręgu koszalińskiego osadzeni będą mogli utrzymywać kontakt z rodziną za pomocą komunikatora internetowego Skype.
We wszystkich zakładach karnych okręgu koszalińskiego osadzeni będą mogli utrzymywać kontakt z rodziną za pomocą komunikatora internetowego Skype. archiwum
We wszystkich zakładach karnych okręgu koszalińskiego osadzeni będą mogli utrzymywać kontakt z rodziną za pomocą komunikatora internetowego Skype.

Do wprowadzenia nowej możliwości kontaktowania się z bliskimi Służba Więzienna przygotowywała się od kwietnia, kiedy to w kilkunastu jednostkach penitencjarnych rozpoczął się program pilotażowy. Testy się udały i dlatego skazani będą mieli możliwość kontaktu z rodziną za pomocą Internetu. Wprowadzenie takiej właśnie propozycji w życie jest możliwe dzięki zapisowi art. 105 §1 Kodeksu karnego wykonawczego, który dopuszcza "inne środki łączności" w kontaktach osadzonych z bliskimi. Inne niż widzenia, telefony, czy listy.

- W zakładach naszego okręgu przygotowane zostały stanowiska komputerowe, z których skazani będą mogli korzystać. Regulaminy określają, jak często i jak długo. Jednorazowe rozmowy mogą trać około 15-20 minut - mówi płk Krzysztof Olkowicz, dyrektor okręgowy Służby Więziennej. - Na razie propozycja ta spotyka się ze znikomym zainteresowaniem ze strony osadzonych. Zapewne z czasem się to zmieni, a służby staną przed wyzwaniem reglamentowania dostępu do komputera.
- Na razie pytają o szczegóły, bo udostępnienie komputera będzie możliwe dopiero po złożeniu odpowiedniego wniosku - dodaje mjr Jacek Prabucki, oficer prasowy Zakładu Karnego w Koszalinie. - W pierwszej kolejności dostęp do komunikatora będą mieć skazani, którzy mają dzieci do lat 15, cudzoziemcy oraz inne osoby, których rodziny z różnych powodów nie mogą przyjeżdżać na widzenia. Jeśli osadzony ma bliskich w Koszalinie, może korzystać z formy kontaktu, jaką są widzenia - wyjaśnia.

W zależności od typu zakładu karnego oraz kategorii więźniów skazani będą mogli korzystać z komunikatora od jednego do kilku razy w miesiącu przez 15 minut do 1 godziny. Uzależnione to będzie m.in. od możliwości technicznych.

Jak zapewnia dyrektor Olkowicz, połączenia będą odpowiednio zabezpieczone, osadzeni dozorowani, a dostęp do internetowego komunikatora wcale nie oznacza surfowania w sieci. - Dostępu do Internetu mieć nie będą - mówi.

Czy pomysł utworzenia stanowisk komputerowych nadszarpnął budżet Służby Więziennej? - Nie. Łącza już były, więc musieliśmy zadbać jedynie o komputery. Co ważne, tegoroczny budżet nie jest bardzo napięty, bo w skali kraju mieliśmy o dwa tysiące skazanych mniej, niż przed rokiem - odpowiada płk Krzysztof Olkowicz.
Korzystanie ze Skype'a będzie przywilejem dla skazanego. Jeśli nie będzie właściwie wykorzystywać czasu na wirtualne spotkania z rodziną czy bliskimi, albo na przykład zniszczy komputer, dyrektor zakładu karnego może mu internetowych widzeń zabronić.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!