Nieoczekiwanie prezydent miasta, który wcześniej chciał, by płacono od powierzchni mieszkania, zaproponował też inne rozwiązanie, by za odpady płacono jednak od mieszkańca.
Prezydent zgłosił w końcu dwa projekty, a radni po debacie mieli wybrać w głosowaniu, za którą metodą się opowiadają. A więc według pierwszego projektu, który preferował prezydent miasta, opłaty zależały od powierzchni mieszkania - 60 gr za m kw. (sortowanie), 90 gr za m kw. (bez sortowania). Przy tym dwa wyłączenia: osoby samotne płacą do 25 m kw. powierzchni mieszkania, a pozostałe rodziny - do 80 m kw.
Według drugiego projektu opłata od mieszkańca to 15 złotych (przy sortowaniu) i 22 zł (bez sortowania).
W końcu przeszła propozycja opłat zależnych od powierzchni mieszkania / domu. Z tym, że dodano tu jeszcze jedną ulgę - dla 2-osobowych gospodarstw, te maksymalnie będą płacić 36 złotych. To rozwiązanie poparła koalicja oraz jeden radny opozycji - Grzegorz Niski z UP (proponował ulgę dla 2-osobowych gospodarstw).
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?