Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę w Koszalinie Regionalny Kongres Kobiet

Marzena Sutryk [email protected]
Dorota Chałat, regionalna prezeska Kongresu Kobiet.
Dorota Chałat, regionalna prezeska Kongresu Kobiet. archiwum
W sobotę w Koszalinie szykuje się nietypowa impreza - na ten dzień zwołano Regionalny Kongres Kobiet. - Można się jeszcze zapisywać, ale liczba miejsc jest ograniczona - zachęcały dzisiaj organizatorki.

Na czele akcji, która swój finał będzie miała w sobotę, stoi radna miejska SLD Dorota Chałat, regionalna prezeska Kongresu Kobiet. - Czy panuje równouprawnienie kobiet, czy też nie, czy kobiety są dyskryminowane, czy nie - o tym m. in. chcemy rozmawiać - mówiła wczoraj i namawiała do uczestnictwa. Wśród zaproszonych gości jest Wanda Nowicka, marszałek Sejmu oraz europosłanka Joanna Senyszyn.

Szczegółów na temat imprezy i o samych zapisach można szukać m. in. na stronie Regionalny Kongres Kobiet w Koszalinie na FB.

- Czy dyskryminacja kobiet to nie jest dziś bardziej wydumany, niż rzeczywisty problem? - pytamy Dorotę Chałat.
- Ja mam bardzo dużą styczność z kobietami, które doświadczają przemocy, a to jest swego rodzaju przejaw dyskryminacji. Gdy osoba silniejsza uderza, słabsza nie potrafi się bronić, to osoby często pozostawione same sobie. Ostatnio rozmawiałam z panią, która nawet na kongres boi się przyjść, bo tak bardzo nie ufa ludziom, tak bardzo została w przeszłości skrzywdzona. Ja ze swej strony przez 20 lat reprezentowałam taki model, że zajmowałam się domem, wychowywałam dzieci i zapomniałam w tym wszystkim o sobie. Czy to można nazwać dyskryminacją, czy prawem wyboru - to jest ruchome. Wychowanie i sfera kulturowa nas kształtuje. Ja chciałam być inna niż moja mama, która była społeczniczką, u mnie w domu nie było podziału ról, rodzice się uzupełniali i to mój tata głównie zajmował się domem.

- No właśnie, to chyba kwestia tego, na jaki układ się zgadzamy.
- To prawda, że obecnie coraz częściej mamy do czynienia z innym podziałem ról. Ale badania CBOS pokazują coś innego. Na pytanie: czy mężczyźni i kobiety powinni mieć równe prawa, padły odpowiedzi: w życiu publicznym - "tak" 97%, w rodzinie - 96%, w pracy - 96%. A pytania o rzeczywistość: kto w twoim gospodarstwie domowym robi posiłki - 75% kobieta i 7% mężczyzna, zmywanie - 65% kobieta, 8% mężczyzna, sprzątanie - 61% kobieta i 6% mężczyzna, pranie...

- I kobiety na to się godzą...
- To wynika z naszego wychowania, że dziewczynka powinna być dobrą gospodynią...

- I rozumiem, że chcecie panie skoczyć z tym stereotypem?
- Chodzi o to, żeby pokazywać, że są takie różnice. Nie powinno być sytuacji, że coś się robi na siłę. Co innego, gdy kobieta to wybiera, gdy chce np. pozostać w domu i wychowywać dziecko. Ale są sytuacje, że kobieta jest zmuszona do tego.

- Po co nam parytety w polityce, czy w świecie biznesu? Czy nie lepiej, aby wygrywał silniejszy, a więc lepszy. Po co na siłę udowadniać, że kobiety też są świetne? Jeżeli są świetne, to niech walczą na tych samych prawach.
- To nie jest udowadnianie na siłę. Nam potrzebna jest pomoc ustawowa. Np. w ordynacji wyborczej jest to potrzebne. Bo o kolejności na listach wyborczych decydują zarządy partii, gdzie w większości są mężczyźni. W Sejmie mamy 20% kobiet i o sprawach kobiet decydują głównie mężczyźni. A w społeczeństwie jest 52% kobiet, a o ich sprawach decydują mężczyźni. Dlaczego mężczyzna ma decydować np. o mojej prokreacji?

- A może kobietom nie zależy aż tak bardzo na tym, aby być na świeczniku? Te, które tego bardzo chcą i tak sobie poradzą.
- Wielu kobietom się chce, ale nie zawsze mają taką szansę. A są doskonale przygotowane. Proszę spojrzeć na polityczki, to kobiety wykształcone. Daleko nie trzeba szukać: Rada Programowa Kongresu Kobiet - to 170 ekspertek. A z drugiej strony, co się dzieje w mediach? Tam, gdzie pokazuje się ekspertów, to media pokazują mężczyzn. Powielają stereotyp, że kobieta nie zawsze nadaje się do tej roli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!