MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Szczecinku ktoś strzelał do kota

Rajmund Wełnic
Koty do często nasi domownicy, ale niektórym najwyraźniej przeszkadzają
Koty do często nasi domownicy, ale niektórym najwyraźniej przeszkadzają Rajmund Wełnic
Na jednym ze szczecineckich osiedli oprawca urządził sobie żywą tarczę strzelniczą z kota biegającego po podwórku.

O sprawie powiadomił nas pan Daniel, właściciel kota i mieszkaniec osiedla przy ulicy Piłsudskiego.

– Mieszkamy na parterze, mamy trzy koty i jeden z nich od czasu do czasu był wypuszczany na zewnątrz – mówi. Zwierzak pochodził swoimi ścieżkami, poganiał po okolicach – raczej nie zapuszczał się dalej - i wracał do domu. Jednak kilka tygodni temu jedna z takich wypraw zakończyła się dramatycznie.

- Kot wrócił i zaczął kuleć, i to mocno, co bardzo nas zaniepokoiło – mówi nasz rozmówca, który – gdy kot nie chciał jeść, był obolały i nadal kulał – pojechał do lekarza weterynarii. Ale nie podejrzewał, że jego pupil może stać się celem bulwersującego ataku. Po wizycie u weterynarza jest w szoku, okazało się bowiem, że jego kot został postrzelony. Najpewniej śrutem z wiatrówki.

Lekarz odkrył bowiem na wysokości lewego stawu barkowego niewielką, okrągła ranę. To miejsce wyraźnie bolało kota, więc wykonano zdjęcia rentgenowskie. Widać na nim wyraźnie, podłużne obce ciało, które utkwiło w okolicy żeber. Wszystko wskazuje, że to ołowiany śrut.

– W trakcie postrzału pocisk uszkodził splot barkowy w wyniku czego doszło do niedowładu kończyny przedniej lewej – weterynarz jest zdania, że to sprawia iż kot nie może prawidłowo stawiać łapy. Śrutu nie da się usunąć, a rokowania są wątpliwe – konkluduje lekarz.

- Czyste bestialstwo, jak można tak potraktować żywe stworzenie – nie kryje oburzenia pan Daniel.

– Jak ktoś chce postrzelać do zwierząt, to nie niech się zapisze do kółka myśliwskiego. Ma swoje podejrzenia, kto mógł być „strzelcem”, bo docierały do niego skargi na koty biegające po osiedlu, jakie wpływały do administracji spółdzielni. Co nie upoważnia oczywiście nikogo do strzelania do kotów.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!