Bankowy Arbitraż Konsumencki działa w Polsce od 5 lat. Został powołany, by na drodze pozasądowej rozstrzygać spory między konsumentami a bankami, członkami Związku Banków Polskich. W ciągu pierwszych lat działalności na ponad 3 tysiące rozpatrywanych spraw tylko w 5 przypadkach niezadowoleni klienci odwołali się dalej do sądów powszechnych.
Kto może liczyć na arbitra?
Tylko osoba fizyczna, która zawarła z bankiem umowę niezwiązaną z prowadzeniem działalności gospodarczej. Rozpatrywane są spory powstałe po 1 lipca 2001 roku i dotyczące roszczeń pieniężnych "z tytułu niewykonania bądź nienależytego wykonania przez bank czynności bankowych". Wartość przedmiotu sporu nie może być większa niż 8 tysięcy złotych.
Kiedy?
Arbiter zajmie się sprawą pod pewnymi warunkami. Po pierwsze klient wyczerpał wszelkie możliwości dogadania się z bankiem. Po drugie sprawa nie jest prowadzona przed sądem. Po trzecie wniosek nie dotyczy spraw związanych ze świadczeniami skarbu państwa. Jeśli klient natomiast nie jest zadowolony z rozstrzygnięcia arbitra, może ze swoim problemem pójść do sądu.
Z czym przychodzą klienci?
Najczęściej ludzie skarżą się na sprawy związane z kredytami, np. na ustalenie opłaty przygotowawczej na poziomie nie pozwalającym na odstąpienie od umowy. Skargi dotyczą również wysokości odsetek lub tego, że bank nie chce udzielić kredytu. Klienci zwracają się też do arbitra, gdy bankomat nie wypłacił im gotówki, a bank obciążył rachunek. Kredytobiorcy nie zgadzają się także z wprowadzeniem przez banki dodatkowych opłat i prowizji w czasie trwania umowy. Część osób nie zgadza się na obciążanie ich kosztami, jeżeli sąd odmówił wpisu hipoteki z powodu niekompletnych lub zawierających błędy dokumentów wystawionych przez bank.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?