Warto się szczepić nie tylko przeciw koronawirusowi. Lekarze zachęcają

Rok temu szczepionki przeciwko grupie były produktem deficytowym. W tym sezonie jest o to dużo łatwiej, choć w niektórych aptekach preparaty się skończyły, a producenci informują, że kolejna partia dotrze do Polski w listopadzie. Punkty szczepień zapewniają, że mają zapasy dawek.

Pytaniem, które często się pojawia jest to, czy można zaszczepić się przeciwko COVID-19 i grypie.

- Zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa Zdrowia nie ma konfliktu pomiędzy preparatem do szczepienia przeciw COVID-19 a preparatem do szczepienia przeciwko grypie, wręcz zalecane jest jednoczesne podanie obu szczepionek. W naszej placówce staramy się indywidualnie podejść do każdego pacjenta, stąd części osób proponujemy jednoczasową immunizację, a innym ustalamy odrębne terminy - mówi Patrycja Gburzyńska-Czudzinowicz, zastępca dyrektora Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej.

Co do zasady szczepienie przeciwko grypie jest odpłatne (szczepionka kosztuje około 50 zł) , ale niektóre grupy nie muszą za nie płacić. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z nieodpłatnego szczepienia przeciwko grypie mogą skorzystać między innymi nauczyciele, farmaceuci, pracownicy straży pożarnej, straży granicznej, policji, straży miejskiej/gminnej, podopieczni domów opieki społecznej oraz pracownicy DPS, a także pracownicy podmiotów leczniczych (medyczni i niemedyczni), studenci kierunków medycznych. Jednak największa grupa to seniorzy, czyli osoby urodzone nie później niż w 1946 roku.

Osoby uprawnione do bezpłatnego szczepienia, nie muszą prosić lekarza o receptę na szczepionkę, ani umawiać się w przychodni. Wystarczy, że zgłoszą się do jednego z punktów szczepień (w samym Koszalinie takich punktów jest 13). Przed szczepieniem należy wypełnić oświadczenie, a następnie porozmawiać z lekarzem kwalifikującym do zabiegu.

Zobacz także Mniej plastiku na owocach i warzywach