Wernisaż ARThappens

ARThappens

ARThappens

Wernisaż odbędzie się 2 maja w klubie Plastelina przy ulicy Mickiewicza. Będzie można zobaczyć prace Małgorzaty Kapuścińskiej, Anny Rewińskiej, Anny Szwedowicz, Katarzyny Kulczyckiej, Anny Wołkowskiej, Martyny Maksimiuk oraz Łukasza Basaraba. Malarstwo, rysunek, rzeźba, tkanina, animacja oraz fotografia - wszystko to od godziny 16 do 20. Wstęp wolny.

Mieli już swoje wystawy w dużych polskich miastach, ale nigdy nie udało się zorganizować wystawy na miejscu, w Koszalinie. Teraz sami wzięli sprawy w swoje ręce, czego wynikiem jest wernisaż ARThappens.

- Postanowiłam pomóc młodym talentom w organizacji takiej wystawy. Większość z nich kończy szkołę w tym roku, więc warto, aby pokazały swoje prace w naszym mieście, zanim porozjeżdżają się po świecie - mówi Marta Kulczycka, która wpadła na pomysł wernisażu. - Uważam, że mają wielki talent i chciałabym, aby przekonali się o tym mieszkańcy Koszalina.

Talentu nie można młodym ludziom odmówić. Zresztą najlepiej świadczą o nim sukcesy koszalińskich artystów oraz zdobyte nagrody i wyróżnienia. Całkiem niedawny pisaliśmy o Annie Szwedowicz, zdobywczyni Grand Prix I międzynarodowego konkursu rysunku w Zakopanem, której prace także będzie można podziwiać na ARThappens. Ale to nie jedyny sukces na koncie dziewczyn z "Plastyka".

Ania Rewińska zdobyła nagrodę Grand Prix na międzynarodowym konkursie malarskim w rosyjskiej Samarze, a także I miejsce za rzeźbę na przeglądzie Liceów Plastycznych w Gdyni. Martyna Maksimiuk miała już swoje wystawy autorskie w Poznaniu i w Warszawie. Sama zdobyła nagrodę za najciekawszy debiut na ogólnopolskim plenerze w Świdwinie oraz Biennale Autoportretu w Radomiu.

Dziewczyny mają różne inspiracje. - Najlepiej przedstawiać w swoich pracach coś, co samemu się dobrze zna. Dlatego inspirację czerpię z życia codziennego, ze spraw często banalnych, jak choćby autobus miejski - opowiada Ania Rewińska. Z kolei Martyna odwołuje się do wyobraźni, stąd też jej prace mają najczęściej charakter abstrakcyjny. Katarzynę Kulczycką inspiruje ludzkie ciało, dlatego najchętniej zajmuje się portretami, jak również rzeźbą. Jedną z nich będzie można podziwiać na wernisażu.

Podczas wystawy ARThappens oprócz prac dziewczyn, będzie można także zobaczyć animację Łukasza Basaraba, która jest zwiastunem przygotowywanego przez młodego artystę niezwykle ciekawego komiksu. Sam wernisaż doczekał się też swojej oprawy muzycznej. Muzykę na żywo będzie grał na gramofonach Martini. Organizatorzy zapowiedzieli także drobny poczęstunek potraw kuchni orientalnej, jak również możliwość spróbowania smakowych tytoniów z fajki wodnej.

Warto odwiedzić będzie w ten dzień Plastelinę, ponieważ jest to niepowtarzalna okazja na to, aby zobaczyć jaki poziom artystyczny reprezentują młodzi koszalinianie. A trzeba przyznać, że poziom ten jest niezwykle wysoki.

My na pewno się tam pojawimy.