- Prace nad zajączkami, barankami i jajkami w różnych wersjach zaczęłyśmy już w styczniu, to bardzo pracochłonne zajęcie, ale z efektu jesteśmy zadowolone - mówi szefowa Stowarzyszenia Ewa Sak.
Ozdoby spodobały się także mieszkańcom Szczecinka, którzy chętnie sięgali do portfeli, zwłaszcza, gdy dowiedzieli się, na jak szczytny cel zbierane są pieniądze.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?