To ostatni etap przykrywania kortów nr nr 5 i 6 Regionalnego Centrum Tenisowego przy ulicy Piłsudskiego w Szczecinku (to te położone najbliżej basenu) powłoką, która umożliwi grę przez cały rok. - Namiot pneumatyczny można zdejmować na sezon letni – mówi Robert Duszyński, prezes spółki Aqua Tur, która zarządza szczecineckim RCT. Powstanie także podziemny zbiornik na olej opałowy do generatora napędzającego dmuchawę do ogrzewania zadaszonych kortów. Przetarg na zaprojektowanie i wybudowanie obiektu wygrała katowicka firma Interhall. Pieniądze (375 tys. zł) dało Aqua Turowi miasto. Na uporanie się z inwestycją wykonawca ma czas do końca stycznia przyszłego roku, ale jest szansa, że uwiną się szybciej. Przypomnijmy, że do tej pory były trzy takie boiska tenisowe ze sztuczną trawa przykryte specjalną konstrukcją stalowo-brezentową. Korty, zwłaszcza w godzinach popołudniowo-wieczornych, są dosłownie oblężone.
W weekend do solidnych kotw zamocowanych wcześniej na obrzeżach kortów przyczepiono stalowe liny i rozłożono powłokę, a następnie podłączono do dmuchaw, które napompowały, ją jak wielki balon. Naprawdę ogromny, z zewnątrz wygląda trochę, jak wielka piłka lub… opięty sznurkami baleron. Dmuchawy muszą pracować non stop, inaczej powłoka opadnie. Stąd do wnętrza balonu prowadzą hermetyczne drzwi, a tenisiści wchodzą do środka przez szczelne obrotowe drzwi, które uniemożliwiają ucieczkę powietrza. My wchodziliśmy do środka wejściem technicznym i przy otwartych drzwiach wiało, jak podczas huraganu.
Teraz pozostało podłączyć ogrzewanie, rozpuścić lód i śnieg na ceglanej nawierzchni boisk i można grać. Podobne – ale jeszcze większe - namioty przykrywają nawet boiska do piłki nożnej w rejonach arktycznych,
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?