Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władysław Gołaszewski nie żyje

(bog)
W sobotę zmarł Władysław Gołaszewski, wieloletni skarbnik Narodowego Banku Polskiego w Koszalinie.

Miał 82 lata, ale duchem czuł się jak zawsze młody. Żartował: - Znowu mam 18 lat, ale tym razem do setki.

Przez ponad połowę życia, bo przez 45 lat był skarbnikiem NBP w Koszalinie. Po przejściu na emeryturę przez osiem lat pracował w PKO BP. Znał bank od podszewki i wszystkie bez wyjątku tajemnice bankowego skarbca, ale nigdy nikomu ich nie zdradził. - Był człowiekiem bardzo pracowitym, sumiennym, koleżeńskim, dowcipnym - mówią jego byli wieloletni współpracownicy. - Zawsze jakimś żartem, jednym dowcipnym celnym zdaniem potrafił rozładować napiętą sytuację, jakich przecież w banku nie brakowało. Był też na wskroś uczciwy.

Ile pieniędzy przez całe życie przeszło przez jego ręce, tego nie wie nikt. Wszyscy są za to zgodni co do tego, że każde pieniądze w jego rękach były całkowicie bezpieczne.
Władysław Gołaszewski pochodził z Kujaw. Po wojnie razem z ojcem, także Władysławem, trafił do Białogardu. Tu razem uruchamiali mleczarnię i organizowali mleczarstwo. Władysław, po odbyciu służby wojskowej w Bieszczadach, podjął pracę w banku i związał się z nim na całe życie. W nim poznał swoją przyszłą żonę - Danielę. Pobrali się w 1952 roku i zamieszkali w Koszalinie. Mieli trzy córki, które także mieszkają i pracują w Koszalinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!