Strażacy zawodowi i z OSP próbują zatrzymać wodę, która już zalewa chodnik w Sępólnie Wielkim koło Białego Boru. Zagrożenie na razie nie jest wielkie, ale woda pojawiła się też w piwnicach okolicznych budynków. Nie wiadomo, jak to podtopienie wpłynie na ich konstrukcję.
Zapora z worków z piaskiem ma powstrzymać wodę, gdyby jednak jej poziom podniósł się o jeszcze kilka centymetrów do akcji włączona zostanie wydajna pompa, która odprowadzi nadmiar wody. Na miejscu jest komendant powiatowy straży pożarnej i burmistrz Białego Boru, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana.
Jeziorko występuje z brzegów po ostatnich roztopach, ale też wyjątkowo obfitującym w opady roku 2018. Dane pokazują, że w regionie szczecineckim w zeszłym roku spadła dwuletnia norma opadów, co nie mogło nie wpłynąć na poziom wód gruntowych.
W Sępólnie Wielkim i Małym, gdzie jest 10 małych akwenów, sytuacja z wodą była po prostu dramatyczna. Okolice stepowiały, wysychały studnie, a jeziorka po prostu znikały lub zamieniały się bagniste kałuże.
Zobacz także: Cheerleaders AZS Koszalin podczas meczu z Kingiem Szczecin
Popularne na gk24:
- Policja z Koszalina zabezpieczyła tytoń, spirytus oraz papierosy bez akcyzy. 70-latek zatrzymany [ZDJĘCIA]
- Orszak Trzech Króli w Koszalinie [zdjęcia, wideo]
- Wypadek w Białogardzie. Matka z dziećmi potrącone na pasach [zdjęcia]
- Dziecko utonęło w studni. Zarzuty dla rodziców z Białogardu
- Studniówka w Społecznym Liceum Ogólnokształcącym w Szczecinku [zdjęcia, wideo]
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?