Zielone worki obwinięte wokół drzew pojawiły się m.in. przy ulicy Polnej w Szczecinku. Ich przeznaczenie wyjaśnia Bogumiła Rybińska, kierownik referatu ochrony środowiska w ratuszu: - To hydrofory, które mają umożliwić precyzyjne nawadnianie m.in. nasadzeń zastępczych dokonywanych przez miasto – mówi.
CZYTAJ TEŻ:
Zasada działania jest niezwykle proste – worek obija się wokół pnia napełnia się (zwykle kilkudziesięcioma litrami wody), z którego woda przez przynajmniej kilka godzin sączy się kropla po kropli wprost do systemu korzeniowego drzewa. Przewagą takiego podlewania nad tradycyjnym laniem wody - zwłaszcza podczas upałów, woda szybko odparowuje, nie zdążając wniknąć głęboko w glebę i nawadniając jedynie jej górną warstwę – jest oczywista. – Możemy też w ten sposób dawkować nawozy – dodaje nasza rozmówczyni.
To nowość w Szczecinku, choć w Polsce dość szeroko stosowana. Miasto zakupiło na razie 90 takich worków, które już pojawiły się wzdłuż szczecineckich ulic. Wydatek nie jest duży – jeden hydrofor to wydatek rzędu 35 zł. Obsługiwać je będzie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. – Jeżeli się sprawdzą, zastosujemy je na szerszą skalę – mówi Bogumiła Rybińska. – Tylko z zeszłego roku mamy w Szczecinku 125 samych tylko nasadzeń zastępczych (wykonuje się je tam, gdzie usunięto stare lub chore drzewa – red.).
Miasto i PGK szuka nowych rozwiązań, aby drzewa się przyjęły w trudnych, miejskich warunkach. Sporo nasadzeń po prostu z mniej lub bardziej zrozumiałych powodów po prostu usycha. A to – poza niemałymi kosztami – szkoda dla miejskiego klimatu.
Problem narasta w obliczu długich okresów suszy. Pamiętajmy też, że drzewka zwykle sadzi się przy ulicach, gdzie w zimie używa się soli, fatalnie wpływającej na rośliny. Drzewa najczęściej też mają do dyspozycji góra skrawek trawnika – cała gleba wokół jest wyasfaltowana lub zabetonowana.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?