Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wracamy do tematu. Progi do poprawki. Docelowo ruch ma być spowalniany w inny sposób

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
W takim stanie jest próg spowalniający ruch na ul. Staszica przy szkole podstawowej.
W takim stanie jest próg spowalniający ruch na ul. Staszica przy szkole podstawowej. Fot. Joanna Krężelewska
Choć rocznie wymienianych jest kilkadziesiąt elementów konstrukcji progów zwalniających, dziesięć z nich wymaga pilnej naprawy. To wniosek po kontroli Zarządu Dróg Miejskich i Transportu w Koszalinie.

Pilnych prac naprawczych potrzebują m.in. progi zainstalowane na ul. Próchnika, przy szkole na ul. Staszica, Karłowicza i Niepodległości. Są powyginane, wtopione w asfalt, niekompletne. Te przy szkołach mają być uzupełnione jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego. To wnioski po kontroli inżynierów ruchu z Zarządu Dróg Miejskich i Transportu w Koszalinie.

Stosowanie progów zwalniających ma zmusić kierowców do zdjęcia nogi z gazu. W innym przypadku wjazd na nie może skończyć się uszkodzeniem auta. Gorzej, jeśli same progi zwalniające są uszkodzone, jak na ul. Wańkowicza i Karłowicza.

Koszalin: Kiepski stan „spowalniaczy” na drogach. Również pr...

Progi spowalniające ruch to temat rzeka. Na te w kiepskim stanie technicznym narzekają kierowcy. Z kolei mieszkańcy, m.in. ul. Karłowicza i Niepodległości, skarżą się na dokuczliwy hałas. - Ponieważ progi znajdują się w pobliżu placówek oświatowych, w grę wchodzi raczej ich docelowa przebudowa i inne rozwiązania, niż fizyczna likwidacja – wskazuje Robert Grabowski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Koszalinie. Inne rozwiązanie to m.in. tworzenie skrzyżowań równorzędnych, czy budowa wzniesień z kostki brukowej. - Stopniowo, w miarę możliwości finansowych miasta, tego typu rozwiązania będą zastępowały dotychczasowe progi. Tak stanie się między innymi na ulicy Głowackiego i Jedności gdzie zrealizowane zostaną wyniesione przejścia dla pieszych w ramach inwestycji miasta, która ma kosztować 5,1 mln złotych. Miasto przekazało już plac budowy – informuje rzecznik.

Innym rozwiązaniem jest zastosowane przy ul. Moniuszki parkowanie aut, które spowalnia znacząco ruch i nie powoduje konieczności montowania dodatkowych progów. - Oczywiście, docelowa wymiana starych progów zajmie dużo czasu, ale takie świeże spojrzenie na temat jest już koniecznością. Stare progi, montowane szybko i tanio, muszą ustąpić miejsca nowym rozwiązaniom. Tym bardziej, że drgania przez nie powodowane nie są bez znaczenia dla instalacji podziemnych takich jak gaz czy woda. Chodzi więc nie tylko o hałas, ale także bezpieczeństwo – podsumowuje Robert Grabowski.

Zobacz także: Tragiczny wypadek na krajowej "11" koło Mostowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo