1 z 6
Następne
Wypadek: O krok od tragedii na rogatkach Szczecinka [zdjęcia, wideo]
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek wieczorem na wylocie krajowej "11" ze Szczecinka w kierunku na Koszalin. Kierowca forda jadącego od strony miasta jakiś kilometr za wiaduktem zjechał na pobocze, przejechał przydrożny rów, zarośla i przewrócił się na bok. Na poboczu i trawie zostały ślady tego "manewru".
Świadkowie widzieli, jak ktoś z rozbitego auta wychodził przez okno. Gdy na miejsce dotarła policja zastała mężczyznę siedzącego na fotelu pasażera, czuć było od niego alkohol. Nie wiadomo, czy to on prowadził samochód. Okoliczności wypadku ustali policja.
Szczęście w nieszczęściu, że kierowca zjechał na pobocze, a nie na przeciwległy pas ruchu, gdzie mógł doprowadzić do czołowego zderzenia.