Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wzięli się za porządek w Mielnie

Inga Domurat [email protected]
Tych worków pełnych śmieci, dzięki naszej interwencji, już nie ma przy stacji transformatorowej przy ul. Słonecznej w Mielnie. W krótkim czasie ma być zrobiony również porządek ze skorodowanym i walącym się pogrodzeniem.
Tych worków pełnych śmieci, dzięki naszej interwencji, już nie ma przy stacji transformatorowej przy ul. Słonecznej w Mielnie. W krótkim czasie ma być zrobiony również porządek ze skorodowanym i walącym się pogrodzeniem. Archiwum prywatne
Jeszcze kilka dni temu teren przy stacji transformatorowej należącej do firmy Energa-Operator wyglądał jak na zdjęciu obok. Po naszej interwencji został uprzątnięty.

O tym bałaganie zaalarmował naszą redakcję Jan Mierzejewski, dyrektor Ośrodka Wypoczynkowego "Słoneczny Brzeg" w Mielnie, naprzeciw którego stoi transformator Energi.

- Ulica Słoneczna została pięknie odnowiona przez gminę, moja firma wymieniła stare ogrodzenie ośrodka na nowe. Tym samym uliczka ta stała się uroczą alejką prowadzącą na plażę - wyjaśniał Jan Mierzejewski. - Niestety, naprzeciw wejścia do recepcji mego ośrodka, przy samej ulicy, znajduje się stacja transformatorowa Energi. Stacja otoczona jest stalowym ogrodzeniem, które woła o pomstę do nieba. Jest całkowicie skorodowane, pełne dziur i trzyma się resztek farby. Rzuca się w oczy i swoim tragicznym stanem technicznym psuje efekt odnowionej ulicy. 20 kwietnia na piśmie zwróciłem się do kierownictwa Energi-Operator o wymianę, naprawę lub chociaż pomalowanie ogrodzenia, które ma zaledwie 7 metrów szerokości. Do połowy lipca nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. A do tego sąsiadujące ze stacją transformatorową pole namiotowe zrobiło sobie wysypisko śmieci właśnie na tym terenie. O tym też poinformowałem Energę, ale usłyszałem tylko, że śmieci nie są ich. Nie wytrzymałem i musiałem przyjść do redakcji Głosu, bo poczułem się jak namolny dziwak zawracający poważnej firmie głowę takimi drobnostkami.

Okazało się jednak, że gdy sprawą zainteresowali się dziennikarze, przestała być już traktowana jak błahostka, na której załatwienie pracownikom Energi brakuje czasu. Zaraz po naszej interwencji śmieci zostały usunięte. - Zalegające śmieci zostały uprzątnięte, a Straż Gminna w Mielnie powiadomiona o składowaniu śmieci przez dzierżawcę sąsiedniej posesji przy naszej stacji - zapewnia Paweł Janiak, specjalista do spraw komunikacji w Energa-Operator w Gdańsku. - Dzierżawca został ostatecznie poinformowany o konsekwencjach, jakim może podlegać w razie ponownego składowania odpadów na naszym terenie. Kontrolę w tej sprawie będziemy przeprowadzać sukcesywnie, aby przykry incydent, jaki miał miejsce, nie powtórzył się ponownie.

Sprawa z płotem jest nieco bardziej skomplikowana.

- To pozostałość ogrodzenia działki, której część została wydzierżawiona pod stację transformatorową i nie jest własnością Energi-Operator - wyjaśnia Paweł Janiak. - Wielokrotnie próbowaliśmy skontaktować się z właścicielem ogrodzenia, który przebywa za granicą, by ustalić szczegóły jego demontażu. W końcu udało nam się podjąć rozmowy z właścicielem i jesteśmy na etapie uzgodnień. O naszych działaniach poinformowaliśmy już też przedstawiciela ośrodka "Słoneczny Brzeg".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!